|
Zielona Polana Forum.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Wto 0:11, 24 Sty 2006 Temat postu: Największy władca w historii Polski |
|
|
Którego z polskich władców uznajecie za najwybitniejszego?
Wiadomo każdy może wymienić kilku najważniejszych, jednak zabawa będzie polegała na tym, że podajemy tylko jednego oraz argumentujemy dlaczego właśnie jego wybraliśmy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
go_vege Porusznik
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 2297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 12 pietro - dach z widokim na zagórze
|
Wysłany: Wto 16:40, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
jak dla mnei najwybitniejszy* był michał korybut wisniowiecki to byla niezapomniana lekcja historii i neismeirtelny cytat "znał az 8 jezyków obcych ale w zadnym nie potrafił nic sensownego powiedzieć" ponadto "bardizj niz zadzenie panstwem interesowały go [cos czego nei pamietam] i uciechy cielesne..."
* wybitny bo jako jedyny zapisał sie w mojej pamięci ponadto 'wybitnym' mozna byc takze mniej poztywnym niz poztywnym słowem
--------
a tak mowiac powaznei to pameitam ze włsnei zawsze mi sie wydawoło ze Wielki był najlepszym krolem [sie zaczy ze zminil na lepsze polske] ale w sumei to jzu z lekcji historii nic o nim nie pameitam bo nigdy sie tego nei uczyłam...
a co do Sobieskiego to lidzia cos wie chbya o tym ze jest niepokonany, chociaz pameitam jak moj historyk powiedizl kiedys ze "sobieski sprzedał polske" [oczywiscie pameitam to tylko dotego ze wiem ze ejgo teraz sprzedają... ] wiec w sumei to jzu nei wiem czy jest zajebisty czy nie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez go_vege dnia Śro 18:29, 25 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Robuzz Starsza Sierżania Sztabkowa
Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Czeladzi :P | Pink Hell - mat - inf
|
Wysłany: Wto 16:55, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kaziu Wielki, władał wspaniale, wzmocnił polskę, "zostwił murowaną", no i co ciekawe zabawiał sie z nie jedna księżniczką, a potomka nawet nie miał [dobrze się zabezpieczał ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Śro 10:17, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kaziu Wielki... no bo jednak za jego panowania, Polska przeżywałą okres świetności...
Była potęgą, którą roztrwonili późniejsi władcy...
Jeszcze Jan III Sobieski...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Młodszy Chceciąży
Dołączył: 26 Wrz 2005 Posty: 948 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 22:53, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No ja zgadzam się z poprzedniekiem w końcu to on zastał Polskę drewnianą ,a zostawił murowaną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
an.nn Starsze Szaregłowy
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a Władek Jagiełło? co powiecie o nim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Pon 19:12, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No Władek, też niczego sobie, jednak gdyby nie on to Polska i Litwa nie byłaby potęgą, przed którą drżały inne mocarstwa Europy, no ale jednak najbardziej kojarzony jest Kazik Wielki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Murzyn Kapitał
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 2714 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Etiopia
|
Wysłany: Pon 19:24, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Też Władka najbardziej lubie, ale Kazka też.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Wto 17:44, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Heh nie wypowiedziałem się we własnym temacie .
Trudno wytypować największego władcę, ale ja postawię na Stefana Batorego. Za jego panowania Polska była u szczytu potęgi, gnaliśmy rusków pod sam Psków. Zachodnie granice mieliśmy bezpieczne, pochodził z Siedmiogrodu, a więc dużą częśc południowych także. Wprowadził piechotę wybraniecką, która znacznie przysłużyła się w wojsku, szkoda że później praktycznie już tego nie stosowano, bo Polska byłaby znacznie silniejsza.
Napewno należy jeszcze wymienić rzecz jasna Jana III Sobieskiego, który wodzem był największym, jednak tak naprawdę nie do końca wykorzystał jedną z ostatnich okazji do naprawy państwa, gdy jeszcze liczyliśmy sie w Europie. Wracając w glorii zwycięstwa z Wiednia miał bardzo duze szanse na wprowadzenie reform. Tym bardziej że Jakub Sobieski również był uzdolniony i można by już wtedy myśleć nad zniesieniem elekcji.
Oprócz tego oczywiście Kazimierz Wielki, Bolesław Chrobry, Zygmunt Stary. Władysław Jagiełło był napewno świetnym władcą, nieugiętym. Jemu w głównej mierze zawdzięczamy zwycięstwo z Krzyżakami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
an.nn Starsze Szaregłowy
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:16, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
tak btw. żeby nie zakładać nowego tematu.... znacie może jakąś PORZĄDNĄ www dotycząca królów i władców Anglii?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Pią 20:25, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Michał L napisał: | Władysław Jagiełło był napewno świetnym władcą, nieugiętym. Jemu w głównej mierze zawdzięczamy zwycięstwo z Krzyżakami. |
Pora ożywić dyskusję. I co z tego, że wygraliśmy z Krzyżakami? W konflikcie z nimi Jagiełło dążył do odzyskania Pomorza, a po Grunwaldzie na dobrą sprawę zatrzymał Krzyżaków przed ruszeniem na Mazowsze [co gdyby nie Grunwald, na pewno by zrobili, bo tereny mieli dość skromne, a Mazowsze było terenem nie zawsze uznającym zwierzchnistwo Polski, toteż łatwo można by je przyłączyć]. Poza tym, owszem, były pokoje toruńskie, ale czy uzyskaliśmy na nich to, do czego dązyliśmy, czyli Pomorze?
Tak więc moim zdaniem Jagiełło [mimo iż władcą był mądrym i dzielnym] nie podołał i nie powalczył z Krzyżakami do końca. Choć trzeba brać pod uwagę, że Kościół i Cesarstwo stały po stronie Krzyżaków, i Jagiełło, zdając sobie z tego sprawę, nie chciał się im narażać.
Tak więc macie tu nieco więcej o Jagielle. Czekam na komentarze, mam nadzieję, że wywiąże się jakaś ciekawa dyskusja, bo forum "Historia" milczy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Nie 17:31, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem akurat Jagiełło zrobił wszystko co mógł. Spójrzmy - jego ślub z Jadwigą był pierwszym krokiem ku Unii Polski z Litwą.
Grunwald zniszczył Krzyżacką armię, od tej pory to Polska była w tym konflikcie stroną, która rozpoczynała ekspansję. Teraz jedyną bronią Krzyżaków byli mocni sprzymierzeńcy, szemrane układy - czego wynikiem były takie niesprawiedliwe rozsztrzygnięcia oraz mocne warownie, bo nie oszukujmy się, Malborku Jagiełlo zdobyć nie był w stanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Nie 19:36, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie nie był w stanie zająć Malborka. Nie zaprzeczam też, że zrobił wiele.
Trzeba przyznać, że faktycznie wykończyły go układy [czy takie szemrane, to bym polemizowł] ale też Jagiełło sam sobie przechlapał u papieża i cesarza, nie stając otwarcie przeciwko husytom hasającym sobie radośnie w Czechach. Był nawet podejrzewany o sprzyjanie "heretykom", o to, że to on miał jakieś szemrane układy i przez to między innymi nie był uznawany przez niektórych za pełnoprawnego, chrześcijańskiego władcę [wytykano mu, że nadal jest poganinem, i że chrzest przyjął tylko po to, żeby móc rządzić w Polsce]
No i z Krzyżakami wygrał bitwę, a nie całą wojnę, mimo wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Nie 20:18, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale stawanie otwarcie przeciw husytom wcale nie byłoby dla Polski korzystne, bo tworzenie sobie kolejnego wroga, to nie był zbyt dobry pomysł, skoro na północy byli Krzyżacy.
Układy Krzyżaków napewno nie były zbyt uczciwe bo jak wiadomo Zakonnicy nie przedstawiali obiektywnie sytuacji w regionie, a Jagiełło jak piszesz nie wyrobił sobie jeszcze odpowiedniego prestiżu i w takim sporze z krzewicielami chrześcijaństwa był w o wiele trudniejszej pozycji, można powiedzieć, że była sytuacja patowa.
Heh, a tak naprawdę zwycięstwo pod Grundwaldem nie było uznane w Europie za zwycięstwo, ale za porażkę, kompromitację. Bo jakże w ciągle średniowiecznej Europie może dochodzić do takiej sytuacji, gdzie król, dowódca jednej ze stron miast poprowadzić swe wojska do walki tchórzliwie ( na tatarski sposób) obserwuje jedynie pole bitwy z odległości. Kto wie jak potoczyłaby się bitwa, gdyby Jagiełło zginął w jakiejś szarży. Polska w tym względzie po raz kolejny pokazała, że czerpie z dobrodziejstw nie tylko kultury zachodu, ale i wschodu, bo to dowdócy tatarów o wiele wcześniej zaczęli prowadzić bitwy w ten sposób. Z czasem przyjęło się to także w całej Europie. Zatem mamy pewną innowację. Pod Legnicą przecież mogło być zwycięstwo nad tatarami, ale zginął nasz dowódca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Pon 14:57, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
z tymi husytami to bym polemizował ... otóż jakby wystąpił przeciwko nim otwarcie, to prędzej zostałby uznany w społeczności chrześcijańskiej za pełnoprawnego władcę z nadania Boga, tak więc papież mógłby łaskawszym okiem spojrzeć na nasz konflikt z Krzyżakami ... poza tym sami z Czechami byśmy nie walczyli, bo z Niemiec i Śląska co i rusz ruszały krucjaty na husytów, których nasi nie wspierali [oprócz jakiś pojedyńczych przypadków, które na pewno się zdażały, ale nie z ramienia państwa]
Ale jednak miał Jagiełło nosa, bo z husytami wcale się łatwo nie walczyło chrześcijanom
A co do czerpania z wpływów zarówno zachodu, jak i wschodu, to Polska jako ostatni chrześcijański kraj na wschodzie europy brała, co tylko najlepsze z obu źródeł. I na dobre to Polakom wychodziło na ogół.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dąbek Młodszy Chceciąży
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 960 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kilku było dobrych: Bolesław Chrobry, Kazimierz Wielki, Stefan Batory i Zygmunt Stary. Trudno orzec który jest najlepszy. Wszak każdy dokonał czegoś innego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kamikadze Szaregłowy
Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:27, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no było kilku ale to zależy też od sytuacjii czyli "pola do popisu" bo tutaj szanse nie są wyrównane
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grażi Starszy Chceciąży Szablowy
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 1891 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Pon 0:26, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a ja ostatnio przechodzę czas zachwytu panem B. Wstydliwym, bo był bardzo wyrozumiały względam swojej lubej ..
fakt że i tak miał zaspermiony mózg i zabawiał się gdzie inadziej, ale jej ślubu uchował ...
ma plus koleś .. choć jak to niektórzy znawcy podsumowują "mało męski bo nie pokazał babie "gdzie" jej miejsce" ... tak mniej więcej
bziuuum .. a ja za to go będę chwalić, bo oberwało jużmmu sie przygomkiem wstydliwy, to po co jeszczeo dokopywać ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Sob 20:37, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, po przeczytaniu naszej historii od Piastów do końca Rzeczpospolitej Obojga Narodów autorstwa Jasienicy nieco zmieniło się moje wyobrażenie nie tylko o historii, ale i o królach.
Najlepszym władcą uznałbym teraz Kazimierza Wielkiego, który dostał państwo niewielkie i zniszczone, zostawił je około dwukrotnie większe i odbudowane, rozwinął Polskę chyba we wszystkich możliwych płaszczyznach.
2. Jan III Sobieski
3. Bolesław Chrobry
4. Stefan Batory
5. ...............................
Teraz jak patrzę, mógłbym w tym temacie polemizować z wieloma twierdzeniami, a i swoich parę musiałbym wycofać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny starszy karp Al
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 251 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WTF?!
|
Wysłany: Czw 23:33, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Najwiekszym krolem byl Wladyslaw IV! Pil zarl i chedozyl gladkie niewiasty, jak na krola przystalo!
A tak na serio, to jak to w polsce bywa, mielismy tendencje spadkowa - wiec Chrobry wielkim krolem byl... Kopal dupe wszystkim rowno.
A co do husytow - primo, byli to chrzescijanie Tyle ze heretyki. Swoja droga, dzisiejszemu kosciolowi katolickiemu jest blizej do wszystkich kosciolow reformowanych niz by nam sie to wydawalo (jest nawet kosciol w hiszpanii ktory uznal II sobor watykanski za herezje i oglosil ze kazdy nastepny papiez po soborze jest heretykiem). A otwarcie przeciw husytom wystepowac to glupota by byla. Pepiki kopaly w rzyc niemcow rowno, slask puscili z dymem, Zizka pokazal co mozna zrobic z wagenburgiem i odrobina olowiu. Do tego do Rzymu Polska miala daleko, a wtedy przeciez miala burdel dzicz i swolocz na wschodzie, krzyzakow na polnocy to jeszcze im brakowaloby pepikow od poludnia. A tak byli neutralni. Z reszta I RP slynela z tolerancyjnosci na tle religijnym, dlaczego wiec mialaby atakowac swoich sasiadow?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 0:24, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no z tolerancja bym sie nie zgodzil...w poczatkowym okresie i owszem, ale wezmy za przyklad ultrakatolika fanatyka waze, pozniej tez nie bylo tak kolorowo jakby sie moglo wydawac : ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Pią 16:03, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No pełna tolerancja religijna była u nas do Zygmunta III Wazy właśnie, potem już coraz gorzej i dopiero za Stanisława Augusta Poniatowskiego zaczęło się zmieniać, ale nie zdążyło.
A z husytami to się oczywiście zgadzam, nawet okazali się nam pomocni w wojnie z Zakonem. Szkoda, że Czechy się tak wyludniły 4 do 1,5 mln w czasie wojny trzydziestoletniej, bo się zachwiała niekorzystnie dla nas równowaga w tym rejonie Europy.
Cytat: | Swoja droga, dzisiejszemu kosciolowi katolickiemu jest blizej do wszystkich kosciolow reformowanych niz by nam sie to wydawalo |
Pod pewnymi względami napewno, ale nie można zapominac, że nie tylko po stronie katolickiej była inkwizycja itd. Marcin Luter czy Kalwin tak samo świętoszkami nie byli i aprobowali zabijanie papistów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny starszy karp Al
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 251 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WTF?!
|
Wysłany: Pią 16:22, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pod pewnymi względami napewno, ale nie można zapominac, że nie tylko po stronie katolickiej była inkwizycja itd. Marcin Luter czy Kalwin tak samo świętoszkami nie byli i aprobowali zabijanie papistów. |
Oczywscie, nie napisalem ze biedni niewinni protestanci byli wyzynani w pien jak bydlo, a przeciez tacy spokojni ludzie to byli. To byly takie a nie inne czasy. Btw, moje stwierdzenie ze Kosciol Katolicki ma teraz blizej do protestantow niz na sie zdaje nie oznacza to ze jest mu dalej do sredniowiecznego kosciola rzymskiego. Ale jak to okreslil nasz ksiadz (prywatnie doktorat z historii pisze) "gdyby wtedy w kosciele bylo tak jak dzis, to luter nie odstapilby od kosciola".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Pią 19:41, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No to napewno. Jakby nie patrzeć gdybym żył w Polsce w XVI wieku i był szlachcicem to sam bym był za utworzeniem Kościoła Narodowego, co niestety się wówoczas nie powiodło. Bo kontrreformacja, jak można ocenić z historycznej perspektywy była jedną z przyczyn klęski I Rzeczpospolitej.
Hmm, a co sądzicie o naszym ostatnim królu - Stanisławie Auguście Poniatowskim ? Niektórzy oceniają go zdecydowanie na plus, inni wręcz przeciwnie, głównie przez końcówkę panowania, a jakie jest Wasze zdanie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Pią 23:25, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie zdecydowanie na plus. Po pierwsze człowiek wykształcony i inteligentny. Po drugie miał dobre układy z Katarzyną II i umiał je umiejętnie [do czasu Sejmu Wielkiego, chociaż przymierze z Prusami wymogła szlachta] wykorzystać.
Po trzecie, najważniejsze. Przeprowadzał reformy, dzięki którym Polska choć trochę wyszła z zacofania, i dały one solidne podwaliny pod przyszłość pod zaborami [KEN i Korpus Kadetów, kształcące obywateli krzewiących patriotyzm wśród ludu]. Jeśli chodzi o reformy, to przeprowadził ich tyle, ile się dało - jak na sytuację i tak dużo. Najważniejsze jest jednak to, że nie godził się na walkę zbrojną. Dopiero na Sejmie Wielkim uchwalono powiększenie armii Rzeczypospolitej do 100 tys, a zrealizowano połowę tego, zresztą i tak była ona słabo uzbrojona i wyszkolona. Poniatowski wiedział, że z taką siłą nie mamy szans przeciwko ościennym mocarstwom, będącym przecież militarnymi potęgami. Chwali mu się więc pokojowe dążenie do umocnienie kraju, no dyplomatą i politykiem był naprawdę bardzo skutecznym. Poza tym umiał przewidzieć skutek ewentualnych walk zbrojnych, wiedział, że Polsce potrzebne są pokój i jedność. Wystarczy zresztą spojrzeć na bezpośrednie przyczyny I i II rozbioru - osłabienie kraju po walkach konfederatów z przeciwnikami konfederacji, odpowiednio barskiej i targowickiej. Trzeci rozbiór był już wtedy tylko kwestią czasu [po pierwszym mogliśmy mieć nadzieję na skuteczną dyplomację króla i na to, że sąsiedzi zadowolą się tą zdobyczą]. No i bezpośrednią przyczyną III rozbioru był upadek powstania kościuszkowskiego, czyli, jakby nie patrzeć, walki zbrojnej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grażi Starszy Chceciąży Szablowy
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 1891 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Pon 21:41, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Izabela Okrój-Hernik napisał: | Z badań, które przeprowadziło Centrum Myśli Jana Pawła II wynika, że 71 procent Polaków czuje swoją przynależność do pokolenia JP2. 94 procent Polaków przyznaje, że zmarły papież był dla nich autorytetem moralnym, a ponad połowa rodaków uważa, że rocznica jego śmierci jest najważniejszą datą w historii.
Według badania z pokoleniem JP2 utożsamiają się nastolatki, dwudziestolatkowie, osoby starsze, zwolennicy prawicy i lewicy, wierzący, a nawet osoby w ogóle nieuczęszczające do kościoła. Ponadto Jan Paweł II jest autorytetem moralnym dla prawie wszystkich osób wierzących i praktykujących oraz ponad połowy tych, którzy nie chodzą do kościoła. Aż 94 procent Polaków uznaje Karola Wojtyłę za "swojego papieża".
Większość respondentów widzi uniwersalny wymiar postaci zmarłego papieża, a prawie 60 procent uważa go za przewodnika dla całego świata i autorytet moralny. 30 procent przyznaje natomiast, że jest on głową Kościoła katolickiego i przewodnikiem polskiego narodu.
92 procent ankietowanych podkreśla, że przynajmniej raz słuchało homilii papieża Jana Pawła II w radiu i telewizji, a połowa Polaków czytała w prasie. Badanych zapytano również o to, czy czytali książki papieża. 30 procent przyznało, że przeczytało choć jedną książkę papieża. Prawie trzy czwarte respondentów twierdzi, iż zna treść nauczania zmarłego papieża, a 81 procent przyznaje, że kieruje się w życiu nauką papieża.
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Najbardziej intryguje mnie jego ostatnie zdanie, ale może ja po prostu jeżdżę tramwajami z nieankietowanych lini (ich reprezentanci nie zasłużyli na ankietę?o_O)
Nie da się ukryć, że w pewnym sensie "zawładnął" losami Polski
..przyznam, nie odnalazłam tematu gdzie mogłabym załączyć ten artykuł, (dyskusje o Papieżu-Polaku mamy chyba "na co dzień") ... ale chyba może być i tu.
:roll:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 22:54, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no...jak na mój gust to nie bardzo : p
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|