Zielona Polana

Karolina · Wysłany: Śro 21:47, 08 Mar 2006 Temat postu: Kreskówki ;) i bajki ;)

Co wolicie jeśli oczywiscie oglądacie albo kiedyś oglądaliście;).
Ja szcerze mowiac jescze do niedwna nałogowo oglądałam np.atomowki na cartoon network;) ale już taerz niema czasu w tym roku i jakoś mnei to juz tak nie bawi.Za to lubei dalej świad według ludwiczka i dom dla zmyślonych przyjacioł pani Foster.No wogule ja llubie kreskowki bo sa zabawne;)

A jesli chodzi o bajki to ja raczej czytam ale czasem były jakieś 3 świnki;) czy coś podobnego albo muminki też były fajnei;)

A wy lubicie albo lubiliście ?
Wypowiadać się' Wink

Murzyn · Wysłany: Śro 22:00, 08 Mar 2006 Temat postu:

Uwielbiam kreskówki i bym je oglądał bez przerwy jak bym tylko mógł. Karton Netłork to jest najlepszy kanał na świecie ale kiedyś był lepszy ten po angielsku. Razz

Becia · Wysłany: Czw 14:55, 09 Mar 2006 Temat postu:

Cartoon Netwrok też kiedyś namiętnie oglądałam. Teraz to w ogóle mało TV oglądam to i na ten kanał rzadko zaglądam. Kiedyś był lepszy. Teraz potworzyli jakieś nowe totalnie głupie bajki, gdzie pełno przemocy i głupich tekstów... nie pozwolę oglądać takich rzeczy swojemu dziecku!
A moja ulubiona kreskowka to chyba "Laboratorium Dextera" - DeeDee reluzzz Very Happy

Murzyn · Wysłany: Czw 14:58, 09 Mar 2006 Temat postu:

No Dexter świetny jest a ja najbardziej lubie ten wyścig taki co był gościu z psem i zawsze chciał im przeszkodzić. Super też jest krowa i kurczak i ed, edd and eddie. A kiedyś była najlepsza kreskówka dwa głupie psy. To było mistrzostwo świata. Razz

Becia · Wysłany: Czw 15:15, 09 Mar 2006 Temat postu:

Własnie oglądam Dextera - "Dee Dee debil Dee Dee debil Dee Dee debil..." hehehe Szkoda tylko, że nie robią nowych odcinków...
A Krowa i Kurczak i Ed Edd i Eddie to mistrzostwo kretyństwa Razz

Już Johny Bravo jest lepszy, można się z niego pośmiać Very Happy

Murzyn · Wysłany: Czw 15:18, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ja uwielbiam mistrzostwa kretyństwa. Razz

Becia · Wysłany: Czw 15:24, 09 Mar 2006 Temat postu:

Hehe wiem

Ja w sumie też, ale jednak nie zawsze i nie wszystko Wink

Blabls · Wysłany: Czw 19:24, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ja uwielbiałam mase bajek...: Muminki, Smerfy, Kubuś Puchatek, Brygada RR, Pszczółka Maja, Laboratorium Dextera i mistrzostwo świata we wszytkim to: ŚWIAT WEDŁUG LUDWICZKA Very Happy

hasła takie, że po prostu padam Very Happy

Stykó · Wysłany: Czw 19:29, 09 Mar 2006 Temat postu:

nie no Ludwiczek jest bezbłędny po prostu... ale jego ojciec jeszcze lepszy agent

endless · Wysłany: Czw 20:44, 09 Mar 2006 Temat postu:

i ja sie przylacze ze ludwiczek jest/byl perfekcyjny...
taki inny i psychologicznie/filozoficznie wartosciowy ; )

Stykó · Wysłany: Czw 21:31, 09 Mar 2006 Temat postu:

no, jego filozofia życiowa jest genialna... nie ma to jak Ludwiczyzm

Trochę mi przypomina bohatera książek Sempe`go i Gosicnnego- Mikołajka.

RC-6180 · Wysłany: Pią 14:24, 10 Mar 2006 Temat postu:

Kubuś Puchatek, Muminki, Smurfy, Kaczor Donald, Królik Buggs i jeszcze mnóstwo całe innych... yeah, w niedzielę Disney...

endless · Wysłany: Pią 16:47, 10 Mar 2006 Temat postu:

a tam disney...muminki byly zajebiste i klimat mialy...

RC-6180 · Wysłany: Pią 19:30, 10 Mar 2006 Temat postu:

Buki boję się do teraz i tych małych, białyc co podczas burzy się pojawiały... Hrm

Karina ;] · Wysłany: Pią 20:18, 10 Mar 2006 Temat postu:

Oooo to było super Very Happy

kurcze, obejrzałabym sobie teraz Muminki Laughing

uwielbiałam Tom & Jerry, Gumisie, Kubusia Puchatka...oczywiście ze względu na Kłapoucha, który wcale nie jest przydżumiony (nie wiem jak to się piszę) jak twierdzi CT-618...nawet jedna nauczycielka od ang. też go lubi (Kłapouchego oczywiscie) Very Happy

Stykó · Wysłany: Pią 21:33, 10 Mar 2006 Temat postu:

Kłapouchy nie jest przydżumiony czy jak to się pisze, tylko ma depresję.

RC-6180 · Wysłany: Pią 22:25, 10 Mar 2006 Temat postu:

dokładnie, jest biedny z tego powodu, jego problemy poprostu go przerastają, nie jest rozumiany przez resztę "stada"... ja nie mam nic do Kłapousia, oczywiście lubię go bardzo, ale jednak brykającego Tygryska bardziej. w sumie to obaj są w swój sposób super, obaj są inni, jeden melancholik, drugi - "latawiec" - wszędzie by latał i brykał... Very Happy

oj chyba w niedzielę sobie kubusia puchatka zobaczę, bo będzie dobranocka z nim...

Karina ;] · Wysłany: Pią 22:30, 10 Mar 2006 Temat postu:

Moim zdaniem to tygrysek ma ADHD ot, co Very Happy

A i jeszcze jak byłam mała to poprostu tak kochałam Scooby Doo, że ogladałam go po ang. na cartonie i jak rodzice chcieli przełączyć to się denerwowałam i mowiłam, ze wszystko rozumiem co tam mowią...choc nie wierzyli, to dawali mi spokoj Laughing

kurcze, ale to były czasy Laughing

Murzyn · Wysłany: Sob 20:51, 11 Mar 2006 Temat postu:

Bo jemu ogon odpadał i dlatego był smutny i wygladał na przydżumionego czy jak to sie pisze. Razz

Stykó · Wysłany: Sob 21:48, 11 Mar 2006 Temat postu:

a tygrysek palił zioło, puchatek walił miód pitny, prosiaczek to świnia, sowa była głupia, krzyś tak naprawdę była kobietą, a królik [czy zając, w każdym bądź razie uszaty taki] hodował marchewki jak f*uty nietoperza

RC-6180 · Wysłany: Sob 22:42, 11 Mar 2006 Temat postu:

Jezu Stykó, jak możesz... beszcześcić Kubusia Puchatka A.A.Milne... tygrysek jes super, aże jutro muszę sobie zobaczyć dobranockę, takie smaga mi narobiliście... ponoć piosenka tytułowa się zmieniła... nie lubiłem tego Kubusia Puchatka komputerowo rysowanego... wolę tego normalnego...

Stykó · Wysłany: Sob 23:15, 11 Mar 2006 Temat postu:

ależ ze mnie bezcześciciel

Ale powiem Ci, że teżeś heretyk- twierdzić, że dżem robi się z owoców zamiast wyciskać go z pączków to już przegięcie.

Karolina · Wysłany: Wto 22:01, 14 Mar 2006 Temat postu:

Co do świata ludwiczka to ta bajka jest genialna a szcegolnie Ci jego rodzice;).Mama jak dziecka z porażeniem ,a ojciec w sumei troszke podobny do mojego Razz

nieno moze nie jest aż tak źle Razz

...i ten ich samochód Wink

...
JA lubie jescze Chin Chana na Fox Kids po 23 leci<lol>
ALbo pieska :Leszka z For Fun <lol>

Karina ;] · Wysłany: Śro 17:02, 15 Mar 2006 Temat postu:

matixus · Wysłany: Czw 18:05, 16 Mar 2006 Temat postu:

Moje ulubione to Ludwiczek , Johny bravo , ed edd i eddie , i ta reszta starszych bajek z cartoon network , jednak moja ulubiona to :
oggy i karaluchy - tak przyjebanej bajki nie znam Razz

RC-6180 · Wysłany: Nie 0:01, 19 Mar 2006 Temat postu:

E tam nie znacie się, wszyscy wiedzą, ze Buka jest zła, że Bunia robi bimber a nie sok z gumi jagód (widział ktoś sok z gumi jagód), że Papa Smerf jest wampirem z z Wioski Smerfów, bo w ich plemienu są tylko 2. smerfki... (resztę wymordował), że Kubuś Puchatek Miodowe dzbany wpierdziela, a Prosiaczek jest małym, tajnym agentem KGB, Królik używa pestycydów, a i tak jego marchefki są jak kutasiki nietoperzów. Tyrgys ma ADHD i bryka wszędzie, i wszystko co popadnie... sasasasa, to są najlepsze bajki...

A i jeszcze Krzyś jest tak naprawdę dziewczynką, a Kłapouchy naćpany zawsze jest, bo taki przydżumiony stale... i ogon gubi przez to Twisted Evil

Stykó · Wysłany: Nie 0:03, 19 Mar 2006 Temat postu:

Bardzo to podobne to mojego postu kawałek wyżej

A jeszcze dodam że Krzyś nie jest dziewczynką, tylko szefem wszystkich szefów.

RC-6180 · Wysłany: Nie 0:06, 19 Mar 2006 Temat postu:

Jasne Krzyś jest coś, a'la Czak Noris i wogóle rządzi światem, tzn przede wszystkich stumilowym lasem i jest gangsta i wogóle swój ziom... kocham taki dywagacje na tematy przyziemne, mozna odpłynąć w świa nierealny... Twisted Evil

Stykó · Wysłany: Nie 11:36, 19 Mar 2006 Temat postu:

jest coś bardziej a`la Krzysiu Jarzyna ze Szczecina

Prawda, Krzysiu?

an.nn

wcale wcale wcale się nie znacie

Bobby kontra wapniaki! (albo jak kto woli "King of the hill") to dopiero jest kreskówka! Lepsza jest tylko "Głowa rodziny" (Family guy) Very Happy

No i Garfield, nieśmiertelny. i Struś pędziwiatr. A z dobranocek "drużyna RR", pamięta ktoś?

A Hanna Barbera i Flinstonowie to co?