Zielona Polana

Karolina

Kolejne przygody zwariowanego Jasia Fasoli:).
Fajny film choć odrobinę przynudnawy;).
Najfajniesza scena jak tańczy do Mr.Bombastic;).

Widzieliście jeśli tak to..oceniajcie;)?

Stykó

Ech. Chyba nie mam zamiaru się wybrać. Jaś Fasola był dobry w wersji serialowej, kinowe dokonania Atkinsona jako Jasia Fasoli wychodzą średnio.

A w ogóle najlepsza rola Atkinsona to Czarna Żmija w serii pod tym samym tytułem - historczyna komedia w kilku częściach: 'konia za królestwo', 'głupek renesansu', 'rozważny i romantyczny' i 'jak spędziłem 1szą wojnę światową'. Absolutne mistrzostwo angielskiego humoru, absolutnie doskonała rola Atkinsona w każdej z części. Już nie raz się na forum rozwodziłem na ten temat, ale 'Czarną żmiję' po prostu uwielbiam - wg mnie najlepsza rola Atkinsona, który zresztą jest genialnym aktorem [obok aktorów Monty Pythona i Louisa de Funes najlepszy europejski komik].

Karolina

No zdecydowanie w odcinkowych lepszy:)
Trochę się na tym filmie zawiodłam ale i tak uwielbiam Jasia i jego mimike twarzy:)

PaJa

eeeee ja tam wogole nie lubie Jasia Fasoli... dla mnie to tak glupie, a nawet nie smieszne...

Stykó

ee tam, o to właśnie chodzi. Atkinson grając głupka ukazuje głupotę codziennego życia Anglików. A gra go niesamowicie i w tym rzecz, że niewielu tak to potrafi jak on Very Happy

Michał L

Ja tego filmu nie widziałem, ale ogólnie Jaś Fasola jest świetny, tutaj Stykó ma rację Very Happy

Super był ten film z nim jak ten obraz rozwalił Very Happy

I odcinki jak czasem lecą też dobre są na ogół.

Murzyn

No ja ten film ściagnąłem ale w brzydkiej jakości to skasowałem. Jasia Fasole uwielbiam i odcinki i film ten z obrazem też super był. Razz

Karolina

No zgadzam się z obrazem jest kultowy:D

Chyba mój ulubiony;)

a i wsyztskie, w których jest z misiem;)

Stykó

Misio jest zajeboski Very Happy

Super są odcinki, jak próbuje zasnąć, podczas wizyty u denstysty, w kościele, na plaży ... no w ogóle rewelka.

A film z obrazem to dobry, ale do momentu właśnie obrazu, jak się kończą jajca z obrazem, to trochę nudzi.

PaJa

no wybaczcie ale do mnie ten film jakos nie przemawia... dla mnie nic nie wnosi a i pod wzgledem "artystycznym" tez nie... nawet smieszny nie jest...

Stykó

Akurat wakacji nie oglądałem, więc tutaj nie podystkutujemy. Ale akurat serialowy Jaś Fasola jest rewelacyjny. To jest zupełnie inny rodzaj głupoty, niż w debilnych filmach typu hot shots albo straszny film [to już szczyt debilizmu jest]. Atkinson używa głupoty w bardzo przemyślany sposób i jest w tym mistrzem.

Murzyn

To jest kwestia gustu bo ja lubie akurat Straszny film i to bardzo. A Atkinsona też lubie bardzo bardzo. Razz

Karolina

hmm Jas Faosla jest wyjatkowy;) ale starszny film tez jest super wogole wsyztskie komedie prawie do mnie trafiaja;)

Stykó

Że Jaś Fasola jest wyjątkowy, to się zgodzę. A straszny film jest wyjątkowo debilny [nie obrażając nikogo], ale w sumie to amerykańska produkcja więc nie można się spodziewać wiele [przynajmniej nie po współczesnych komediach].

A żeby nie było, zapraszam do nowego tematu: http://www.zielonapolana.fora.pl/post35672.html#35672 i tam pogadajmy sobie o komediach. Ja już pokrótce przedstawiłem część swej skromnej wiedzy i poglądów na ten temat

RC-6180

AAA dlaczego mnie tu nie ma. Trudno nadrabiam...
Mr Bean(ladena) uwielbiam.
Mnie się tam podobają seriale (i te jako Jaś Fasola i te jako komendant komisariatu - chyba "Cienka czerwona linia") i filmy - Nadciaga totalny kataklizm i Johny English...

I pomysleć, że facet gra głupka o rozumie dziecka, a jest absolwentem Oxfordu (albo Cambrige, nie wiem do końca co), a w garażu ma same cacka - Aston Martin DB8, Saleen S7...

Niestety nie widziałem Wakacji Hrm

Zgodzę się ze Stykiem, że debilne komedie w stylu Straszny FIlm czy rodzina Adamsów sa porpostu debilne i nie mają żadnego przekazu.
Nie cierpie takich.

No i Atkinson zasługuje na miano komika wszechczasów, tak jak de Funes.

Murzyn

Debilne komedie nie mają mieć przekazu tylko rozśmieszać. Jak chcesz przekaz to oglądaj filmy psychologiczne. Razz

RC-6180

Dlatego obejrzałem ostatnio Solaris ;-P Zresztą nie wiem co jest smieszne w debilnych komediach. To ze ktomuś się coś z sexem kojarzy?? Ze członkiem rodziny jest odcieta ręka??

Michał L

No w sumie Michał masz rację. Mnie część z nich śmieszy najwyżej tylko jak się napiję.

Murzyn

Zależy od podejścia bo mnie akurat śmieszą. A nie bądźcie też takie sztywniaki hehe. Razz

RC-6180

Nie jestem, sztywniakiem bo wolę obejrzeć sobie Shreka, Epokę Lodowcową, Madagaskar, Jasia Fasolę czy nawet taki Ocean's 12, który jest naprawdę fajny...

Stykó

Nie, no akurat Rodzina Adamsów a Straszny Film to jednak dwie zupełne inne kategorie ... W orginalnej, czarno-białej Rodzinie Adamsów grali znakomici aktorzy i całość miała świetny, absurdalny klimat, no i wujcio Fester był po prostu kapitalny w swojej roli. Trochę podobną komedią był również dobry Młody Frankenstein.
Ale tego się w żaden sposób nie da porównać do Strasznego Filmu, bo to jest absolutnie inny rodzaj komedii.

Maphela

"Jasia Fasoli" nie znoszę. Jakis uraz do niego mam. xD

endless

jakies 2-3 tygodnie temu ogladalem...
i jak dla mnie to straszne dno
poprzednia pelnometrazowke tez slaba byla...no ale to juz kompletnie

tylko seriale byly[sa] dobre