Zielona Polana

Blabls · Wysłany: Sob 21:12, 04 Mar 2006 Temat postu:

Świetna jak pozostałe ale strasznie wzruszająca Razz

Ryczałam przez ok 100 stron i skończyłam 10 min po przeczytaniu Very Happy

kurde coś jest w tym książkach Very Happy

Stykó · Wysłany: Sob 22:10, 04 Mar 2006 Temat postu:

Kiepska jest. Najlepsza była 3cia część- takie apopegum nastroju, najbardziej tajemnicza, bo nie dość, że o Voldemorcie mało wiadomo, to jeszcze jakiś morderca sie czai to na Harry`ego to na Rona... i największa przyjemność z zakończenia tomu... czwarty był jeszcze niczego sobie, ale od piątego już spada forma pani Rowling.. przez cały piąty tom wiadomo było, że Umbrigde jest brzydka i śmierdzi, i jest zła, i że Hary ma racje i Voldemort wrócił i że będzie mordował biednych dobrych czarodziejów, i na końcu wszystko się potwierdza, a żeby nie było nudno to ginie jeden z najciekawszych pozytywnych bohaterów... a w części szóstej kontynuacja nudy z części 5, podkreślona w nienaturalny sposób wątkami miłosnymi... jakoś tak nagle wszyscy zaczeli ze sobą... i w sumie jedyny przejmujący motyw to śmierć Dumbledore`a... a tak poza tym to wieje nudą i brakiem pomysłu na zaciekawienie... cóż, ale nawet najlepszym się zdarza... Sapkowski też nie wiedział jak zakończyć Sagę o Wiedźminie...

RC-6180 · Wysłany: Sob 22:15, 04 Mar 2006 Temat postu:

Nawet jeszcze nie kupiłem tej książki, i nie wiem czy zakupię, bo nie mam za co... i jakoś tak przestało mnie ciągnąć, do tego bo taka to komercja jest że nie wiem co

Blabls · Wysłany: Sob 22:46, 04 Mar 2006 Temat postu:

Wg mnie najlepsza była 4 część. Ten cały Turniej Trójmagiczny itd, ale 6 także mi się podbała...strasznie w napięciu trzyma scena jak płynleli przez czarne jezioro pełne trupów.

Stykó · Wysłany: Sob 22:52, 04 Mar 2006 Temat postu:

no nie byla zła 4 część... szósta fragmentami niczego sobie, ale za bardzo wieje nudą i ogólnie wychodzi na minus...

adams · Wysłany: Nie 15:47, 05 Mar 2006 Temat postu:

6...nienajgorsza....choc oby szybko wyszła 7 część Wink

bo powinna byc niezła. Kupe magii i takich tam Wink

no i wszystko sie wkońcu wyjaśni Wink

Radziej · Wysłany: Pią 20:07, 10 Mar 2006 Temat postu:

Nom ja też przeczytałem HP 6 część (wszytkie części przeczytałem Smile

)
Bardzo podoba mi się każda z części... wogóle to przez książke Harry Potter i Kamień Filozoficzny polubiłem czytać... wczśniej to nic wogóle (jak daja takie poje... ksiażki w skzole)
POZDRO to mój pierwszy post... Very Happy

Free_Spirit

która część?...mi się będzie podobać ostatni rozdział 7....bo już nie będę czekać na następną, niewiadomo ile tak jak teraz....najbardziej podobał mi się Zakon Feniksa...a z bohaterów to oczywiście Syriusz...ciekawa jestem kogo jeszcze Rowling uśmierci...

mroofa

Harry i Książę Półkrwi jest delikatnie mówiąc słaby w moim odczuciu. To tylko przygotówa do siódmej części i jak to ktoś skrzętnie ujął albo zniechęci, albo spowoduje masowy atak na część siódmą Very Happy

Wkurza mnie to, że z każdym wydaniem ginie coraz fajniejsza osoba.. Ale w szóstce wreszcie postać Snape'a nabrała trochę większego znaczenia, a to jeden z moich ulubionych gości Kwadratowy

dziewczyna124

Przeczytałam wszystkie książki o Harrym Potterze....Jak dla mnie są interesujące i wciagajace.....A zresztą lepiej usiąść przed dobrą książką niz siedzieć godzinami przed kompem.....

Najbardziej mi sie podobal własnie 6 tom a teraz czekam na 7 Smile

Jestem ciekawa czy Harry zginie w następnej części nom i oczywiście ciekawi mnie co sie stanie z Draco Malfoyem Very Happy

Winter

powiem tyle - organizuję protest CZEMU ROWLING UŚMIERCIŁA DUMBLEDORE'A ?
Pytam CZEMU ?
Jedna z najbardziej wartościowych potrzebnych i ciekawych postaci odeszła, i to w takich okolicznośćiach ?
Bleh ... patrząc na Snape'a ze STRACHEM ?
Nie w walce, godnie ... ale tak jakby był nic nieznaczącym magiem ...
To najgorszy wątek w całym tomie ...

Stykó

jakie to przykre ... lul ... przeczytaj sobie Barry`ego Trottera, tam Bubelbor nie umiera

chyba ...

Vampirq

Hiehie nio zginął ale nie ożyje Kwadratowy

Wiec martw sie lepeij o nastepne ulubione postaci. Kwadratowy

dziewczyna124

Winter Rowling chciała to go usmierciła...No ale nie było by sensu w ksiązce jezeli tam wszystkie suuper, wspaniałe i idealne postacie były i nic by sie nie stało...Wkońcu Potter sam musi sobie dac rade z Voldemordem

Winter

i tak zginie, ale na nim najmniej mi zależy.

Michał L

Był stary to i tak musiał umrzeć Laughing

Nie no też mi żal było, bo mimo wszystko to była postać w miarę ciekawa.
Ale już jednak nie czytałem tego ostatniego HP z takim przejęciem jak pierwsze części jak byłem mniejszy.

Fist, The Mad Peanut

Tak, jest to ewidentnie najgorszy moment w serii, kiedy Dumb umiera. Totalny brak pomysłu, marne okoliczności, i w ogóle - do niczego.

dziewczyna124

No to ja bym sie ździwiła jakby uśmierciła Voldemorda....To wtedy był by szok...No ale Dumbledor i tak musiał by byc kiedys usunięty

Stykó

w ogóle to ona coraz bardziej leci na ilość... pierwszy tom miał chyba coś koło 300 stron, a był ciekawy i nawet trzymał jakieś napięcie [fakt, czytałem go daawno] a teraz przez 600 stron nic się nie dzieje, potem zaczyna, burzy się połowę tego, co już było, i w następnym tomie znowu.

Lipa.

Vampirq

Wydaje mi sie że wcale nie idzie na ilosc ale ciesze sie ze jest te 600 stron gdyz 1 czesc jetsem wstanie przeczytac w jeden wieczór Hrm

Stykó

ja tak samo ... ale czy to dobrze? szybko przeczytam, szybko zapomnę... dobre książki mają to do siebie, że czasami strasznie się z nimi męczę, bo tak mnie pochłania kontemplacja ich, że pierwszy rozdział czytam po 3 razy ....

nie no tak serio, to, że się lekko czyta, jest jedną z niewielu zalet harrego...

Taki paragraf 22 czytałem długo strasznie [jakoś dziwnie, nie wiem czemu] a uważam, że jest to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałem ... a harry ... takie jak wszystko, co robione z myślą o sięsprzedaniu ... nijakie

Karolina

Książka ogromnie łatwa do czytania toteż czytałam ją w po powrocie z clubow w Hiszpani Laughing

.

PoZiomka

Zgadzam się: łatwo się ją czyta. Jest to jedna z jej głównych zalet. Super odskocznia od kanonu lektur szkolnych Wink

Dajmos

Tez lubie pottery za to ze sa 'lekkie', jest odmiana przynajmniej Very Happy

ayahuasca

O tak, faktycznie łatwo i szybko. Ale książki Rowling z roku na rok są coraz gorsze zamiast lepsze, pewnie przez tą komercję. Najlepsza była trzcia część i postać Lupina Smile

.

Zofija · Wysłany: Sob 23:48, 08 Mar 2008 Temat postu:

mi się najbardziej podobała 6 i 3 część Very Happy

w 6 ryczałam od chwili kiedy uśmierciła Dumbledore'a i tak do końca książki Smile

xD chociaż pierwszy rozdział był trochę nudnawy

a 3 mi się podobała, bo Haryy wreszcie znalazł jakiegoś krewnego i wszyscy byli happy Very Happy

natomiast 7... też niczego sobie Razz

dobrze się czyta tylko wkurzyło mnie, ze uśmierciła aż tyle osób

no i to zakończenie 19 lat później... hmm... nie wiem czemu ale mam po tym lekki niedosyt

powinno tam być coś jeszcze tylko nie wiem co Very Happy

Johnny · Wysłany: Nie 17:52, 09 Mar 2008 Temat postu:

za ekranizację 7 tomu bierze się Quentin Tarantino.

Stykó · Wysłany: Nie 19:30, 09 Mar 2008 Temat postu:

będzie krwawa jatka Very Happy