Zielona Polana

Michał L

Co sądzicie o tym polskim pisarzu. Napisał całkiem, sporo i niestety całkiem sporo trafiło również do kanonu lektur Smile

W gimnazjum nie dokończyłem Syzyfowych Prac, w tej klasie, wymęczyłem jakoś Ludzi Bezdomnych, natomiast Przedwiośnie jak najbardziej dało się czytać Smile

Człowiek całkiem ciekawy,nie lubił komunistów, ale jeśli chodzi o sposób pisania, to w epoce uznawany był rzecz jasna za mistrza, wystarczy wspomnieć na tłumy, na jego pogrzebie, ale również wcześniej szacunek, miał dostać Nobla, dostał ostatecznie Reymont, ale obecnie sposób, w który pisał można uznać za bardzo toporny, ciężko się to czyta, co niestety zniechęca, a przesłania książek bardzo ważne jakby nie patrzeć. Ciekawe tylko dlaczego na głównych bohaterów wybierał przeważnie ludzi beznadziejnie słabych...

Ciekawostka Very Happy

Roman Giertych przyznał się, że choć jest w jakiś tam sposób z Żeromskim spokrewniony, to nie przeczytał żadnej jego książki Razz

endless

'syzyfowe prace' podobaly mi sie, 'przedwiosnie' mimo iz przeczytalem dosyc pobieznie to tematyka byla rowniez ciekawa
'natomiast ludzie bezdomni' juz zdecydowanie nie...nie znosze pozytywizmu, naturalizmu i wlasnie powiesci spolecznej...wszelkie ksiazki tego typu kojarza mi sie raczej ze slabymi melodramatami...a czasami wrecz z problematyka znana z telenoweli : p

Becia

Jeśli chodzi o "Syzyfowe prace" to jest to książka strasznie nudna, monotonna i wydaje mi się, że tytuł w stosunku do treści jest wyolbrzymiony, ale w sumie może mi się źle wydawać, bo czytałam tę książkę w gimnazjum, a wtedy pewne rzeczy pojmowałam zupełnie inaczej niż teraz Very Happy

Nie zmienia to faktu, że bardzo nie lubię Żeromskiego. Czytając "Ludzie bezdomni" miałam wrażenie, że to marna kopia "Lalki", "Przedwiośnie" też mnie specjalnie nie zachwyciło, ale to raczej ze względu na tematykę. Styl pisania Żeromskiego jest dla mnie nie do zniesienia, dlatego jego opowiadania (mimo że krótkie:D) też mi nie przypadły do gustu. Aczkolwiek uważam, że bardziej na Nobla zasłużył właśnie Żeromski, a nie Reymont - twórca tylko jednego 'wielkiego' dzieła - "Chłopów".

Rain

Przedwiośnie strrrasznie lubię. Strasznie!
I Ludzi Bezdomnych tyż, ale trochę mdłe to było, ten Judym wkurzał mnie . Poza tym, Żeromski wydaje mi się trochę ... nieciekawy... w Syzyfowych Pracach interesujący temat obrał sobie.

Stykó