Zielona Polana

RC-6180

Jutro się okaże czy będę drugim Marcusem Gronholmem.
O 16 się wszystko wyjaśni... myślę, że na 99% zdam teorię i na 75% jazdy. Chyba że mi przypierdzieli takie parkowanie, że ni chua...

RC-6180

No i chuj by to wszystko szczelił. Jebana jazda po łuku... Nie wiem na co to komu. Jak będę potrzebował to pojadę do tyłu jak mi bedzie wygodniej, nawet na skos i w poprzek.
Najazd na linię - "Dziękuję panu"...
A najbliższy termin - 30stycznia. Jak tak kurwa dalej pójdzie to skończy mi się termin wazności egzaminu z teorii...

Michał L

To jest coś takiego jak termin ważnosci egzaminu z teorii Laughing

nie wiedzialem nawet, to muszę się zapisać szybko

na łuku trzeba powolutku i jak się ma na wysokości lusterka 1 pachołek z tych po prawej to jeden obrót kierownicą, może ciut więcej i jest spoko

ale tutaj się zainteresowanie czy umiejętności aż tak nie liczą, chociaż ja nie ma się co sprzeczać, bo formalny przepis zawaliłem, tyle że i tak nikt go nie przestrzega...

endless

6 miesięcy jest ważność...kapa troche
a z tym lusterkiem na wysokosci pacholka to chyba nie jest tak ze te pacholki musza stac zawsze idealnie na tym samym miejscu : P? jak sie jeszcze krzywo zaparkuje no to wogole takie obliczenia sa bez sensu : |

Michał L

Nie no ja zawsze parkowałem dość blisko prawej strony i pasowało potem

Wydaje mi się, że muszą na tych samych miejscach być zawsze te pachołki

Murzyn

Ja mam 5 grudnia i łuku też pewnie nie zdam bo ja tego nienawidze i nie umiem. Razz

RC-6180

Dla mnie to jest bezsens, bo jesli będę parkował tyłem to tyle razy aż będzie dobrze... Bardziej liczą sie umiejętności jazdy niż głupia jazda po łuku z prędkością maksymalną ok 10km/h.
I to jest moim zdaniem głupota, bo jeździć umiem i jazdę w mieście zdałbym na pewno, ale przez głupi łuk nie dane mi było zaprezentowac swoich umiejętności...

Stykó

głupota, owszem, ale tą głupotę niestety trzeba zaliczyć. Sposób podany przez Michała faktycznie się sprawdza - ciachnąc taki manewr, później ew. tylko lekka korekta kierunku, coby ładnie zaparkować. Ale warunek jest taki, że trzeba w miarę dobrze zrobić łuk do przodu, ale to akurat nie jest trudne.

a swoją drogą to na niezłego chuja trafiłeś - za sam najazd na linie nie powinien Cię oblać - powinieneś powtarzać, jeśli nie przekroczyłeś linii. Ale o tym wszystkim trzeba wiedzieć, za co może oblać a za co nie, co w ogóle egzaminatorowi wolno, żeby Cię nie oblał za byle pierdołę. Najlepiej wziąć odpowiednią ustawę ze sobą Very Happy

RC-6180

wiesz, już krwi mi napsuł jak mi kazał powiedzieć o czynnościach obsługowo-kontrolnych. Jak pytałem znajomych jak mówili, to wystarczyło powiedzieć, że poziom oleju sprawdza się bagnetem i wskazać gdzie on jest, a ten mnie jedzie, ze gówno (tak nie powiedział) wiem... później mi zaczał mieszać światłami, "A moze pozycyjne, a może postojowe?" Jeden chuj, jak się zatrzymam to wyciagnę kluczyki i włączę światła, zapalą się na pewno - postojowe albo pozycyjne i samochód będzie oświetlony.

Murzyn

Kapa ja świateł w ogóle nie znam bo mi sie przysnęło na danej lekcji. Razz

Becia

A ja sobie zrobiłam piękną rozpiskę z obrazkami gdzie jakie światła są w Corsie, gdzie w Punto i co jest pod maską Punto i Corsy Kwadratowy

jakby ktoś chciał to mogę użyczyć, bo mnie to już nie potrzebne Very Happy

Stykó

Murzyn, a to Twój instruktor Ci tego nie pokazywał na jazdach? U mnie każde zajechanie na placyk zaczynało się od standardowej kwestii: "no to teraz otwieramy maskę", a później "czas na światełka". I teraz się raczej nie dygam przed egzaminem, że na idiotycznych światełkach się kopnę.

RC-6180

U nas nie było, że tak powiem potrzeby... poza tym wszystko jest w podręczniku...

endless

podrecznik a praktyka to dwie rozne rzeczy ; >
ja na szczescie pare razy z instruktorem to przerabialem...poczatkowo jak maske otwieralem to byla fajna loteria <lol>

RC-6180

LOL... u mnie tak źle nie było ze znajomością, światła też nie... może to kwestia zainteresowania motoryzacją od najmłodszych lat...

Dziś dowiedziałem sie pewnej ciekawej informacji. Mianowicie instruktor, z którym miałem egzamin - uwala średnio 90-95% ludzi. Potrafi się przyczepić do wszystkiego...
Najlepsze jest to, że wszyscy których znam ze starej budy i mieli z nim - nie zdali za pierwszym razem u niego, dopiero 2 i 3 termin z innymi.

Stykó

Heh. W każdym WORDzie chyba musi być ktoś taki.

Cóż, ja mam nadzieję jeszcze trochę pojeździć przed examem - oprócz 5 godzin, jakie mi zostały w ramach kursu. Np parkowania prawie w ogóle się nie uczyłem, bo bardzo często jest tak, że jak wracamy z mamą skąś samochodem, to już po osiedlu jadę sobie ja i parkuję samochód. Tak więc parkowanie, jazdę tyłem i tego typu manewry mam całkiem opanowane.

Murzyn

No i chuj. Rozjechałem pachołka aż miło. Wiedziałem że łuku nie zdam. Razz

RC-6180

Czyli jedziemy na tym samym wózku

a z kim miałeś?? z Edwardem T. ??

Murzyn

A bo ja to wiem. Razz

Michał L

No ja mam drugi 15.02.08 tym razem rano o 9 chyba(nie żebym teraz ustalił bo już wcześniej), ale zapomniałem tu napisać Razz

Murzyn

Ja mam 25 luty ale też pewnie łuku nie zdam bo łuk jest zajebanym chujem. Razz

Stykó

A ja mam pierwsze podejście 28 stycznia. I mam zamiar zdać od razu, nie mam ochoty się pieprzyć z tym przez następne 3 miesiące. Zwłaszcza, że już samochodem jeżdżę spoko, czasem sobie wieczorkiem biorę autko i jeżdżę jakimiś kanałami nie uczęszczanymi przez funkcjonariuszy Very Happy

Wczoraj jak z mamą jechałem, to powiedziała, że jeżdżę lepiej niż ona zaraz po kursie, a zdała za pierwszym razem. Dodaje otuchy, ale i tak jeszcze przez 2 tygodnie ostro sobie poćwiczę.

RC-6180

Ooo wpiszę sobie tutaj Razz

2 termin mam na 28 luty godzina 11:00 lub 11:30 (nie pamiętam)

endless

Stykó...jak to jest, ze pod koniec czerwca miałes wyjezdzone 12 godzin a masz egzamin pozniej odemnie, skoro ja zaczolem gdzies w polowie pazdziernika : P ?

endless

no i kurwa po ptokach
heniuś w dupe jechany
przewrotna zmija kurwa, najpierw niby tu mily na teorii to tamto, czynnosci samoobslugowe to wlasciwie on sam powiedzial
a tu kurwa luk i wydziera morde kretyn jeden czemu nie jade...a co kurwa lusterka sie same ustawia? i drze morde caly czas, ze to, ze tamto
za pierwszym podejsciem zrobilem elegancko luk a zaparkowalem tak ze 5cm wystawal przedni zderzak za linie : / no kurwa pojebanym trza byc
za druga proba to juz mi tak noga chodzila, ze bylo pewne ze upierdole, a i tak upierdolilem dopiero na samym koncu bo lusterkiem zawadzilem o pacholek

Murzyn

Bo łuk to chuj. Razz

Michał L

No i 2 próba też ni chuja Hrm

Plac znowu spoko cały zrobiłem, jadę nie wiem dokładnie ile, bo zaraz wyłączył tą kamere z czasem potem, ale z 8-10 minut, tuż przed światłami jestem tak, że jakbym chciał hamować to bym wyjechał za linię, widzę żółte to przyspieszam żeby gwałtownie nie hamować, a ten chuj mi mówi, że już było czerwone jak na przejściu byłem.... Zeby ktos tam byl chociaz na tym przejściu czy coś... ale żadnego niebezpieczeństwa nie spowodałem i drugi raz tak samo bym zrobił, lepiej tak niż ryzykować, żeby mieć kogoś z tyłu na zderzaku. Kłóciłem się z nim chwilę, powyzywałem trochę, bo mnie tym wkurwił, ale w sumie nie przejmuję się teraz w ogóle... Za 1 razem to byłem zły trochę na siebie, bo o tej strzałce dzień wcześniej mogłem sobie powtórzyć, w ogóle o przepisach, ale tutaj...

Jeździc umiem, do tych przepisów jebanych się nie nadaję więc przez najbliższe parę lat nie zamierzam podchodzić do tego. Może się w innych krajach zorientuje, żeby łatwiej było Very Happy

Murzyn

I tak się poddasz Michał bez walki? Ja to będę robił dopóki się nie uda albo kupie sobie w końcu w jakiś sposób. Razz

endless

no ja licze max 5 prob : p potem pierdole...{czytaj: kupuje}

II podejscie mam 11kwietnia

Dąbek

A ja mam prawko od dawna i zaniedługo będę miał swoje auto i mówię Wam że warto się trochę pomęczyć bo jazda autem (szczególnie nocą) jest dużą przyjemnością.