Zielona Polana

Robuzz

Bardzo dobra mieszanka trashu, deathu, heavy i blacku (z przewagą deathu i blacku Wink

). Dość Hardcore'owa rzecz, muszę przyznać, swietne jak sie człowiek chce rozładować, albo popogować Very Happy

[niedawno poznałem, tnx to Wiśnia & Revor(Młody) za to Smile

]

Najlepsze:
album Something Wild
album Are You Dead Yet?
no i świetny live album Tokio Warhearts

Dąbek

Taaa... Childreni są zajebisci, tak własnie powinno się grać ciężką muzę. Bardzo lubię. Technika a jednocześnie mocne zacięcie przez co kompozycje potrafią wcisnąć w fotel. I ciekawa jest historia nazwy zespołu...

Robuzz

^
Ok. Zostałem zachecony do napisania skąd wzieła się nazwa zespołu.
Założyciele zespołu zwią się "Dziecmi Bodom" bo pochodzą z okolic tego jeziora, znajdującego sie w Finlandii. W 1960r. nad jeziorem Bodom rozegrała sie tragedia. Sprawa z nią zwiazana nie została rozwiazana dotad, chociaz została zakończona w tym roku, a główny podejrzany Nils Gustafsson został uniewninniony. W 1960r. Nils razem z 3 przyjaciółmi byli na campingu nad jez. Bodom. Feralną noc przeżył tylko on, choć wielokrotnie raniony. Znaleziony nad ranem z innymi ciałami został zabrany na na policję i z chęcia zeznawał, po czym został oskarżony o zamordowanie swoich kolegów i koleżanek i w tym stanie trwał 45 lat...
Co ciekawe wg. zeznań świadków w dzień morderstwa po okolicy krecił sie podejrzanie wygladajacy Niemiec - Hans Assman, a w dzień po zajściu został hospitalizowany w wyniku omdleń, znaleziono przy nim skrawek gazety mówiacy o morderstwach kobiet, a w szpitalu prosił o możliwosć przemycia swoich rąk benzyną...

endless

czy ja wiem...ja sie tam deathu a juz szczegolnie blacku raczej malo doszukuje...
dla mnie to to glownie thrash...childreni graja fajnie choc ogolem nie przepadam za tym stylem
drazni mnie troche wokal (;
no i 'Silent Night, Bodom Night' jest jednym z zajebisciejszych kawalkow jakie slyszalem

Dąbek

Mają wpływy deathu i blacku, to słychać.