|
Zielona Polana Forum.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Pon 17:04, 19 Lut 2007 Temat postu: Porozmawiajmy o ... |
|
|
... ano właśnie, o czym chcielibyśmy porozmawiać, jak nie o
ROCKU PROGRESYWNYM ?
No więc dajemy Tytułem wstępu:
Rock progresywny to najwspanialsza [nieprawdaż? ] muzyka, jaką ludzie wymyślili. Gdzieś tak w połowie lat 60tych w Anglii zebrało się sporo młodych, twórczych i zdolnych ludzi, którzy chcieli zrobić coś na przekór komuś ... tzn chcieli grać rocka, ale nie w tej prostej, rozrywkowo rock`n`rollowej tanecznej formie, w jakiej znany był do tej pory i kojarzył się wszystkim z Elvisem Presleyem.
Ale i wśród tych zdolnych, twórczych i tak dalej też nie było jedności. Jedni postanowili rock`n`rollową energię połączyć z bluesową melancholią, dające temu wielkiego kopa energii w postaci potężnego brzmienia ... i tak powstał hardrock.
Drudzy zaś uznali, że nie należy odciąć się od starych wzorców i zrobić coś, czego nie robił jeszcze nikt. Mieli mnóstwo muzycznych pomysłów, które wcielali w życie pod każdą możliwą postacią, często osiągając mistrzostwo w swojej działce muzyki [tzn w grze na swoim instrumencie albo w śpiewie] tworzyli zespoły, które w całości składały się z muzyków wybitnych, a co najważniejsze, było wśród nich wielu wizjonerów, którzy rockową muzykę wynieśli na wyżyny zarówno formy, jak i treści. Na wyżyny, jakie niewielu później osiągnęło.
Tak więc taka jest w telegraficznym skrócie historia początków rocka progresywnego ... a później to już wiadomo.
King Crimson, Genesis, Yes, Emerson, Lake and Palmer; van der Graaf Generator, Pink Floyd i wielu, wielu innych, czyli ci, którzy udowodnili, że muzycy rockowi wcale nie są gorsi od jazzmanów i bluesmanów, a nawet potrafią dorównać klasycznym kompozytorom.
No, teraz wasza kolej, bo jak się rozpędzę to nie zostanie wiele do powiedzenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny starszy karp Al
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 251 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WTF?!
|
Wysłany: Czw 23:11, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O rocku progresywnym najwiecej mowi King Crimson... Moze Robert Fripp to "zadufany w sobie pierdolony chuj", moze nigdy nie mieli stalego brzmienia, ale to King Crimson wlasciwie wyznaczyl granice rocka progresywnego, w kazdej jego formie.
Na In the court of crimson king Fripp bawi sie melotronem w sposob zabojczy, cala plyta ma spokojny charakter ktory najlepiej oddaje flagowy utwor - epitaph.
Dalej mamy In the wake of Poseidon, jak na moj gust jedna z najlepszych o ile nie najlepsza plyta crimsonow. Tam mamy peace, zabojczy bass na sleepless i karkolomne popisy na pianinie w cat food. Druga pretendentka do najlepszej plytki crimsonow jest Red z tytulowym Redem, Another one red nightmare (obie piosenki maja zabojcze i ciezkie riffy, ktorych niejedna metalowa kapela sie by nie powstydzila), jest tu tez spokojne fallen angel i starless... Bardzo dobra plytka.
King Crimson zawdziecza swoja zmiane brzmien poprzez zmiany skladu oraz Roberta Frippa, jak wyzej napisane, wyjatkowego popapranca z poczuciem misji co do muzyki jaka tworzy. I on ze swoim zapalem wedlug mnie zagalopowal sie baaardzo daleko w strone progresji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Pią 18:41, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fripp w ogóle jest jak dla mnie jednym z uosobień skali ludzkiej kreatywności, wyznacznikiem jej możliwości ... co by nie mówić jest to wybitny twórca, jeden z najwybitniejszych rockowych muzyków wszech czasów. Zresztą nie tylko rockowych, bo jego inwencja przekroczyła rocka już na samym początku działalności grupy.
Ale są też inni!
Jak choćby wspaniałe Genesis [do 1976] grupa, która w ciekawy sposób połączyła rockowe brzmienie z ... teatrem gestów i mimiki, głównie za sprawą aktorstwa scenicznego Petera Gabriela. Ale przede wszystkim był to zespół 5 wybitnych muzyków od początku do końca - znakomity perkusista Phil Collins, niezywkle solidny i posiadający bardzo urozmaicony styl Mike Rutherford, wielki, choć przez wielu niedocenianiy, grający z pasją i wrażliwością spotykaną tylko u niego i Rothery`ego Steve Hackett, jeden z najwybitniejszych rockowych klawiszowców - mag Peter Banks i doskonały, charyzmatyczny wokalista i flecista, Peter Gabriel.
Z innych wielkich progresywnych zespołów należy wymienić oczywiście Pink Floyd, którzy w 'kosmicznej' fazie swej twórczości [mniej więcej do Wish You Were Here] odkrywał niezmiennie nowe obszary rockowej muzyki, tworząc wybitne utwory, jak np Echoes czy Time i albumy, po których nic już nie było takie, jak dawniej, czyli przede wszystkim The Dark Side of the Moon.
Poza tym zespół, który odrodził progresywne granie w czasach punk rocka i heavy metalu, czyli Marillion - zespół, posiadający najwspanialszych fanów na świecie, fanów, którzy potrafili ufundować zespołowi trasę po USA za pośrednictwem internetu w 1997 roku [!] a także umożliwić wydanie płyty, z rocznym [!] wyprzedzeniem decydując się na jej kupno i wpłacając pieniądze, nie mając zielonego pojęcia, co może się na niej znaleźć [!]
Sam zespół zaś niezmiernie zaskakuje - dziś jego progresywność polega na czerpaniu pełnymi garściami z przeróżnych muzycznych stylów i okraszanie ich typową, Marillionową wrażliwością i ekspresją.
Po prostu nie ma to jak progress rock
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
PaJa karp Al
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dom
|
Wysłany: Wto 17:58, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nooo zgadzam sie bardzo lubie!! ale ja jestem wszechstronnie otwarta na propozycje mzyczne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Śro 23:10, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze, dopóki ta wszechstronność nie doprowadza Cię w jakieś ciemne rejony pokroju technołomotaniny ...
A to jest właśnie wspaniałe w rocku progresywnym, że sam ten gatunek obejmuje tak ogromną różnorodność, że w zasadzie dla każdego coś miłego, pod warunkiem zainteresowań okołorockowych ... ale nie tylko, bo tu jest i jazz, i blues, i muzyka klasyczna, i szanty, i muzyka rodem z kosmosu w ogóle, jest po prostu wszystko, jak dla mnie szczyt ludzkiej kreatywności muzycznej to rock progresywny, a ucieleśnieniem Robert Fripp - geniusz po prostu i tyle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
PaJa karp Al
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dom
|
Wysłany: Czw 19:42, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm no ja za muzka jak sie ja nazywa "elektryczną" nie przepadam... mam na mysli techno, trance, house itp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Czw 19:59, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
akurat te gatunki nie ... tzn ogólnie sama muzyka elektroniczna jako odrębny gatunek nie, ale jako urozmaicenie muzyki rockowej jak najbardziej ... przykładem wczesne lata 70-te, kiedy to elektroniczne syntezatory były uznawane za synonim 'progresywności'. Albo np. lekko ambientowe struktury utworów i aranżacje w muzyce Sigur Rós.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny starszy karp Al
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 251 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WTF?!
|
Wysłany: Pon 23:15, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po dzisiejszym graniu wam powiem jedno...
Blues zjada wszystko na sniadanie i popija tanimi winkiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|