Zielona Polana

Paranienormalna

Był ktoś może w tym roku, albo w latach poprzednich na woodstocku? Jak wrażenia? Ja byłam i muszę powiedzieć, że zostałam pozytywnie zaskoczona Razz

Było mniej harcor'owo, niż się spodziewałam Razz

go_vege

ja bylam po raz czwarty i stwierdzam ze dobrze ze woodstock się kończy bo przyjeżdza tam z roku na rok coraz wiecej ludzi chcących się nachlać i dowiedzeć czym jest ów przystanek.
albo to kwestia czasu [może ja sie starzeję?!] albo naprawdę to miejsce traci klimat.
jesli choidz o koncerty to jak zwykle wyśmienicie.... szczególnie coma [jak zresztą przed rokiem] i indiosi.... ale jak dla mnie w tym roku królowała MASALA! zajebisty koncert, niewiarygodna energia.... cos fantastycznego.... a jak dowiedizlam sie ze wystepują w niej dj spox i duże pe to już calkiem mnei to powaliło. no i efekt uboczny tego przystnaku to to że nie potrafię przestać ich słuchac :D

a co do osob z plater to spotkalam tez w kostrzynie pierwszoklasiste z długimi wlosami .... 'ej! czy ty chodizsz do plater:>' ciekawe jest szczególnie to ze z niektrymi ludźmi ktrych znalo sie z widzenia zaczyna sie gadać dopiero wiele kilometrów od sosnowca...
a co do kilometrów..... już nigdy, powtarzm nigdy[!] nikt nie wstadzi mnie do tych bydłociągów! w pierwszą strone musilam słuchac dracych sie pijakow przez 9 godzin, a w druga strone siedizlam 11 godzin z podkurczonymi nogami na podłodze a jedyną rozrywką było pojście do wc [a bardziej przeskakiwanie po siedzeniach] lub palenie papierosow.... chciałabym powedzeć ze też rozmowa z kumplem ale jak sie z kimś spedziło juz calusieńki tydzień to nawet gadać sie nie chce :p

Paranienormalna

heh...no podróż to koszmar...ja w drogę na woodstock siedziałam naprzeciwko jakiejś laski, która żygałą co chiwla, bo się uchlała tanimi winami, a z powrotem na podłodze w przejściu...a co do tego, że koniec to jak słuchałam Owsiaka to zapowiadało się na to, że jeszcze będzie Razz

CO do Owsiaka - fajny był motyw ze złotym toitoi Very Happy

go_vege

no! myślałam ze padne jak go zobaczylam Very Happy

złoty toi toi Very Happy

a owsiak wkurzył mnie jak nigdy swoimi głupimi gatkami np. po koncercie indiosow ze mało sob zostało pod sceną a reszta pewnie spi albo już pojechała Hrm

nie, panie owsiak.... słuchalam tego fantastycznego koncertu gitarowego siedzac na karimacie przed namiotem patrząc na scene, a to ze mnie pod nią nie było znaczy tylko tyle ze byłam zbyt zmeczona by aż tak dlugo tam siedzieć [tak, to byla godzina prawie 3 w nocy] .... poza tym pojawiłam sie na wiekszości koncertów a jak bylam zmeczona słuchalam ich z namiotu który był ustawiony nieopodal sceny. kropka

Rkn

hmm myślałem że własnie tak sie powinno mówic na koncertach żeby przyciagnąc publiczność itp itd i to nie jest nic złego tylko widać że Juras dba o organizacje frekwencje i stara sie ogólnie chłopaczyna.props dla niego.

go_vege

stara się, ale czasami teksty jakie rzucą sa zbyt chamskie i nieprzemyślane.
tak jak objechał rok temu naszych [!] konopiansów przy calej publicznosci ze za dużo grają i wydaje im sie może ze są 'tutaj' jakaś gwaizdą, a nie maja racji Hrm

w głowie sie nie mieści.... to jakby dyrektor jezdzil po nauczycielu w obecnosci ucznow. [tak, to swiadczy o tym ze zaczynam coraz czesciej mysleć o szkole]

Paranienormalna

Przesadzasz Razz

Patrz na dobre strony - Owsiak jest jaki jest, ale dzięki niemu mamy woodstock Razz

A ja na indiosach byłam i faktycznie troche mało nas pod tą sceną było, a wielu spało, co nie znaczy, ze wszyscy Razz

Więcej luzu Wink

Rain

tegoroczny woodstock był niewypałem, ale i tak wybawiłam sie nieźle.. za duzo reagge(?) bylo:( bylam tylko na acid drinkes, type o negative, pudelsach, comie? nie pamiętam zbyt dobrze :P gdyby nie to, ze zabraklo najciekawszych zespolów, pewnie nie przesiedzialabym wiekszosci czasu w wiosce piwnej, czy namiocie ;) ale klimat byl niesamowity, mam nadzieje, ze nie ostatni byl to woodstock w moim zyciu:P
nie wiem tylko o co z tym zlotym toi toiem chodzi ;) ? widzę, że sporo ciekawego mnie ominęło .. ;)

Paranienormalna

No jeśli ominął Cię moty z toi toi to naprawdę żałuj Razz