Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Sob 22:53, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale przynajmniej Maju, piszesz normalnie, może przed wejściem na Zielona Polane, powinnaś za każdym razem wychylić co nieco...
dla mnie dzień, był jakiś dziwny, rano z dupy, bo rośmyślałem nad doczesnością i moimi ocenami w szkole, a po południu dzięki CT-617 pozbyłem się czarnych myśli i było fajnie, cały mecz siatkówki przegadaliśmy i później było nasze ukochane zdrowe jedzenie marki "Fastfood"... dzień jakoś minął... byle do wywiadówki i aby Polska nie zginęła, przeżyć ją i isć do przodu... wywiadówkę oczywiście
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karina ;] Uranowy
Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 496 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Sob 23:05, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
taaa a ja od jutra postanawiam sie zdrowo odzywiać ciekawe co z tego mi wyjdzie a tak poza tym to niejaki CT-618 pomógł mi dziś zaliczyć glebę ale co tam
"raz się żyje", "zero do stracenia"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Sob 23:09, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To wszystko przez to że CT-617 wyzwał mnie na pojedynek, nie trzeba było próbować mnie wrzucić w śnieg, szanowny CT-617 nie obliczył swoich szans, wobec mnie mistrza śląska z 2003 w Judo... no i tak się kończą zabawy z "bronią" przynajmniej było śmiesznie jak dla mnie... najlepiej jak się Lewis doczepił do CT-617, że na halę chce wejść bez biletu, a ja do niego na odchodnym, ależ my wracamy z meczu na hali...
1111 post jak płot na wsi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RC-6180 dnia Sob 23:12, 18 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Karina ;] Uranowy
Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 496 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G.
|
Wysłany: Sob 23:11, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
taa ale to u niego normalne
Następnym razem to Ty się będziesz "tarzać" nawet nie zorientujesz się kiedy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Sob 23:15, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, tylko, żeby nie było znowu, że wujek zły, że CT-617 lezy znowu na plecach, ewentualnie na brzuchu... i takie tam, dobrze że w Telepizzy był ciepło... za to teraz mnie jest zimno jak jasna cholera...
Ct-617 ty Prowokatorze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 23:26, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
jak sloTko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nonpossumus88 Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 23:30, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hehe miłostki.......hehe
abstrachujac
to mialem dzisiaj sie uczyc ale oczywiscie ktos mi musial napisac na gg czy nie ide na piwo (góral) ......no a ja mimo usilnych prób...ciezkiej walki nie moglem odmowic.....no i potem poszlismy na fastfooda heheh ucho słonia:D ....ehhh
opisz góral Twoje spotkanko ....i ładowanko...w kabel przez kolesia na klatce babuni:D hehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Sob 23:30, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Już jeden do odstrzału za pisanie "wyuzdanym", obcobrzmiącym językiem, a kysz Endless, a kysz... będziesz się smażył w piekle...
Lucyfer znalazłbyś sobie kogoś, a nie... taki samotny jesteś, biedny ty mój Mariuszku, no tylko bez podtekstów, że niby ja mam coś wspólnego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Sob 23:34, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
łeh a ja dziś nikogo nie wrzuciłem w śnieg... ale u nas juz taka breja, że to wcale nic miłego... za to posiedziałem sobie i popiłem winko z mamą i znajomymi i jest mi fajnie dosyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 23:43, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
i tak bede sie w piekle smazyl ]:->
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Sob 23:44, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tak więc przynajmniej tam się spotkamy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 23:44, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ciekawe po ile piwo maja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Sob 23:48, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
oby niedrogo, bo ja biedny człowiek jestem....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Sob 23:52, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
eh ja tam dostanę bez wyroku od razu piekło więc i ja się z wami spotkam, mam nadzieję, że martini tam dostanę, jeszcze niech kwietniu do nas wpadnie i Murzyn to zrobimy impreze jaka była w Sylwka, i jeszcze parę osó niechaj też wpadnie będziem się ładnie bawić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Sob 23:58, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
i wozić po piekle Chryslerem Cruiserem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nonpossumus88 Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 23:59, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
wlasnie w piekle sa takie cierpienia ze zarabiasz 100zł jedzenie i all jest tanie tylko "piwo, wóda, faja" chodzą po 100-ce:D i masz wiecznie narzekajaca i marudzaca dziewczyne/zone
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Robuzz Starsza Sierżania Sztabkowa
Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Czeladzi :P | Pink Hell - mat - inf
|
Wysłany: Nie 10:42, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
"It's thousand times better to rule in hell, than to serve in heaven"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Blabls Starszy Chceciąży
Dołączył: 06 Sie 2005 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:47, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dzisijeszy dzionek zaczął się od rana pozytywnie wchodze na stronke Zagłębia i okazuje się że 12 kwietnia nie strace nic tzn rano rekolekcje (hmm spędzone pewnie gdzies w bramie albo po Filarem ) obiadek i mecz potem z meczu na angielski jestem zachwycona
Jak ja uwielbiam niedzielny poranek siedząć sobie przed kompem w piżamce i za cholere nigdy nie chce mi sie ubierać Może skłonie sie do przeczytania Trans-Atlantyku tak przeambicjowało mnie oczywiście na jutro jak ostatnio weszło mi w krew...nie mam nic odrobione i nie zanosi się na odrobienie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
go_vege Porusznik
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 2297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 12 pietro - dach z widokim na zagórze
|
Wysłany: Nie 11:58, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
własnie wstałam.... i spac mi sie chce dalej ... slucham sobie kultu i heya... wczoraj usnełam sobie upojona alkoholem przy happysadzie... musze przyznac ze niezwykle leniwy jest ten weekend, ale to sie chyba zmieni bo czuje wewnetrzną potrzebe powtorzenia sobie paru lekcji z bioli i chemii....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RC-6180 Podpółsłownik
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 3852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 50°18' N 19°10' E
|
Wysłany: Nie 12:38, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nadal się "byczę", w w najbliższe 3 dni konferencje mamy rekolekcyjne (autentyczna nazwa wymyślona przez księdza ) jeszcze spać mi się chce, ale to przejdzie, jak się pójdę przewietrzyć... a może by tak nie iść jutro do kościoła, tylko na kręgle, albo we wtorek... trzeba przeanalizować sytuację...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grażi Starszy Chceciąży Szablowy
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 1891 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Nie 12:46, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
eh...
byłam wczoraj na tym marszu, ku przerażeniu mojej Mamusi wylądowałam w telewizji ...
przerażające było to że marsz szedł chodnikiem ale i tak wydaje mi się że odbyło się to bardzo dobrze ..
niestety potem się pogmatwało . moi znajomi mieli problemy z drechami, a potem z deszczu pod rynnę trafili na nazioli ..
moja kumpela oberwała od narąbanego kumpla z ekipy .. kurwa wszystko się pierdoli
wróciłam z koncertu godzinę wcześniej .. i choć on był prawie udany (pogo z metali nie jest fajne) to jednak tak się martwiłam o znajomych że było mniej fajnie ...
obecnie mam na kolanie Bukę (w Muminkach był taki potwór) bo mam takie duuużego siniaka w kształcie tego oto potwora .. na drugim kolanie mam krokodylka i coś w kształcie piłki z uszami
eh...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
go_vege Porusznik
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 2297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 12 pietro - dach z widokim na zagórze
|
Wysłany: Nie 12:59, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a mnie wzielo na refleksje.... bo w sumie to ja sie starzeje i to bardzo
pameitam jeszcze jakes 3/4 lata temu jak łazilam na koncerty i wskakiwalam w pogo to byly czasy a teraz to ja jestem spokojna czasami mi sie nawet nie chce poskakc... a zeby juz pod scene sie wybrac... oooo co za odwaga.... [naszczescie na happysadzie poszlismy zbyt puźno i nie było juz tkaich zajebiscie szybkich piosenek wiec sie cuzlam w miare bezpiecnzie] bo w sumei to to jest przeciez neibezpieczne tak dostac w brzuch łokciem albo glanel w głowe
tak to chyb ajest jak ktos ze za młodu wyszaleje... to samo z woodstockiem... po pierwsze to nie mam pojecia jak to sie stalo ze moi rodzice mnei puscili... glupią 15latke razem z kumpela niewiele madrzejsza i niewiele też starsza [bo o 2 miesiące ] .... no i co?... co to sie porobilo... z kazdym dniem coraz blizej do woodstocku a we mnie w sumie zere entuzjazmu... tata zaś planujac wakacje i swoj urlop pyta mi sie 'mielna, kiedy bedze woodstock w tym roku... bo musze wiedziec zeby nie kolidowalo z naszym wyjazdem" .... hmm czasem sie zastanwiam czy sposob w jaki traktuja mnie rodizce jest normlny... czy to ja juz jestem starsza czy tylko im sie tak wydaje? a jesli tak im sie wydaje no to dlaczego?
kurcze... pametam jeszcze czasy kiedy moi rowiesnicy szlajali sie po dworze, siedzieli na ławkach przed blokiem a ja w domu - zakuwalam na biologie albo sluchalam muzyki... i nagle wszstko sie odwrociło... bez skrepowania moge powedzec mamie ze mam kaca bo mieszlam ajerkonia z piwem, moge poczestowac sie na koncercie papierosem od mamy jesli chce [a raz w sumie sama mi kupila paczke], pokazuje rodzicom zdjecia z sylwestra albo innych imprez [wycieczka dwudniowa ] na ktrych nei zawsze wygladamy jak młodziez chodząca do dobrego LO ...
mysle ze chbya wiele mi wolno, czasem za dużo... no i nie zawsze to doceniam .... reasumując .... bardzo lubie swoich rodizcow i ich podejscie... ale czasami mysle ze powinni sie mną bardzij opiekowac... bo w koncu nie chce być chowana jak roslinka... a czasem wydaje mi sie ze wlasnie tak jest...
EEEE NIE CZYTAJCIE TEGO, TO TAKA OSOBISTA REFLEKSJA KTRA CHBY ANIE JEST ZBY CIEKAWA ALE CZASEM CZLOWIEK MA OCHOTE SOBIE POGADAC [POPISAC] NO WIEC WYKORZUSTUJE FORUM ALBO ZNAJOMYCH ZASYPUJAC ICH TONAMI ZDAŃ
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Nie 13:11, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie teraz jesteś już tak stara, że ten bogaty bagaż doświadczeń życiowych po prostu Cię przytłacza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grażi Starszy Chceciąży Szablowy
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 1891 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Nie 13:22, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
go_vege smutno mi że Cię rozumiem ... bo w sumie ostatnio już nawet jest mi obojętne na jaki koncert chodzę .. wiem tylko że lubię na drugi dzień być poobijana i szukać kształtów .. (taka buka np) (choć może o tym nie tak głośno bo jeszcze oberwę dlatego żę "Ty to lubisz" )
często mam tak że idę na koncert i zaczynam się zastanawiać po co ja tam wogóle jestem ... co mnie w tym bawi ... już nawet coraz częściej olewam tłumaczenia .. po prostu wychodzę mają świadomość że moja Mama siedzi w domu i zamartwia się co ze mną jest ... przykro mi gdy dzwonię i słyszę jej smutny głos .. a z drugiej strony bez takiego max co dwu tygodniowego szaleństwa zaczynam wariować ...
eh... słowotok ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 17:15, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
doszlem do wniosku ze nienawidze niedziel...to jest taki glupi dzien gdzie nie robi sie nic milego, pozytecznego ani zabawnego...jakies refleksje [raczej podchodzace pod dolowanie sie i narzekanie na co sie da...bardziej egzystencjonalne niz jakies sensowne...] po drugie po niedzieli jest 5 dni tortur -_-
a wogole to kiedys bylem jakis zywy bardziej...jezdzilem sobie do katowic albo do kina albo gdzies wogole...robilem cos a teraz max co wyciagne ze swojego organizmu to wyjscie na piwo <i tuuuuuu wielkaaaaaaaaaaaaaaa monotonia bo w tym roku procz 8nastek-> badz co badz rowiez piwo ale w wiekszej ilosci... ; no i tego jednego koncertu przez zaden łikend nie zrobilem nic innego > [no i czasem koncert ale jak doszlem w piatek do wniosku to ja mam jednak za slaba kondycje na to wszysto : P]
no i mam do nauki wiersz po niemiecku dlugi i w chuj dla mnie nie zrozumialy...na szczescie rodzice ida do kina xDxDxD
i w zwiazku z tym ma nadzieje ze ktos mnie wyciagnie/uda mi sie kogos wycianac w tym czasie na piwo + alternatywa to paczka fajek pod schodami i whisky starego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
go_vege Porusznik
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 2297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 12 pietro - dach z widokim na zagórze
|
Wysłany: Nie 17:27, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
uuuuf a ja zostlam uratowana własnie przed finansową katastrofą bowiem odezwal sie do mnie dziewcyzna ktrej bede jutro poprawiac dredki za 60 złotych
endless<- co do twojej kondycji to nie wydaje mi sie zeby byla taka slaba.... chociaz... czy ktos moze miec gorszą niż ja
a ja tak patrze na moich rodzicow... ja pierdole... oni sie chyba naprawde nienawidzą... wkurwia mnei ta sytuacja bo nie maja już chbya nic innego do roboty tylko wciąż się kłucic
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał L Administrator
Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 3488 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Pogoń
|
Wysłany: Pon 19:27, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj całkiem niezły dzień. 4 z francuskiego i 5 z filozofi i tym oto sposobem zostały mi jedynie 3 zagrożenia, a może raczej ''jedynie''...
Jutro dzień wagarowicza, ale wbrew wcześniejszym założeniom jednak na wagary nie pójdę, i to przez polski, bo dostanę zapewne dobrą ocene.
Jeszcze nie ma sensu liczyć czasu do piątku, bo to dopiero poniedziałek minął...
Ale przynajmniej przez ten tydzień zrobie sobie porządek z komputerem, bo już nie idzie wytrzymać, jedyne co się nie wiesza non stop tylko czasami to opera, winamp i word, niby wystarczy, ale chcąc obejrzeć jakiś film, albo zagrać w grę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
endless Porusznik
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 19:41, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja chyba tez spedze dzien wagarowicza w szkole
sie stara zdziwi xD
a dzis...zarobie kolejna kape z matmy [i powieksze passe kap ze sprwdzianow trwajaca od jakiegos konca pierwszego semestru w I klasie ; p]
procz tego sie dowiedzialem ze mam zagrozenie z histry oO [faaajnie...mialem 4 na pol rocze ; |]
ale chociaz z niemca mi sie usralo ; ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Grażi Starszy Chceciąży Szablowy
Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 1891 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Pon 19:44, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja dziś pojechałam z takim uśmiechem na twarzy ...
ale całokształt dzisiejszego dnia doprowadził mnie do wyczerpania psychicznego
kobieta, która nie ma żadnego zmyslu kolorystycznego układa coraz obrzydliwsze martwwe natruy ...
fizyka .. jak mnie swego czasu interesowała tak na 4 zdania użycie 15 razy słowa "fala" jest dobijające ...
wrrr...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Pon 19:51, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj zdychałem... cham w sklepie chciał mnie otruć...
kupiłem sobie kiełbaskę... idę do domu i już myślę jaka będzie pyszna jajecznica z kiełbaską...
już zaczynam pichcić, a tu nagle dzieci mojej mamy [samiczka, lat koło 12 i samczyk, 5,5] w ryk:
O, JAJECZNICA, JA TEŻ CHCĘ!! I zaczynają wyliczać kto ile jajek zje... a ja ze zgrozą do lodówki... zostało tylko 9- i ja mam się tym najeść i podzielić?
No ale cóż... zrobiłem, podzieliłem... jemy... nie jest złe, tylko kiełbasa coś dziwny aromat ma...
no i w środku nocy bach!! Jak mie nie skręci... 2 godziny się męczyłem, aż wreszcie oprzytomniałem na tyle, żeby sobie przypomnieć metodę z kursu pierwszej przemocy pt" rzyganie na zawołanie"... no i mi ulżyło...
a dziś do budy nie poszedłem... przespałem sobie cały dzień... i trwam w ścisłej diecie składającej sie z bananów i Pepsi
A ten sklep to chciałem spalić, ale niestety tylko tam na osiedlu sprzedają alkohol bez względu na wiek.. a skoro ma się taki przybytek zaraz pod nosem, trzeba o ów dbać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|