Zielona Polana

Murzyn

Dziś było za ostro. Najpierw o 8 rano nieśliśmy z Kwietniem i Zalewem od Prezesa naszą tratwe budowaną w niedziele u Prezesa na działce. Była strasznie ciężka nawet na 4 osoby a nieśliśmy ją 2 godziny aż na Stawiki. Potem ją złożyliśmy w całośći przebraliśmy się za piratów i było super bo tratwa pływała i to na serio. Dopłyneliśmy prawie na drugi brzeg i nam ratownicy kazali wracać. Ale było świetnie. W wakacje musimy zbudować taką potężną i pływać sobie dzielnie.
Razz

go_vege

aaach no teratwa byla świetna

no i mi sie podobalo ze deszcz zaczol lac

aaaaach

no i wygralismy Razz

a wczorajszy dzen tez bardzo pozytywny bo najpier od 10 do 16 z magdą i koniem u mnie siadiałysmy a puźnije u roxi Razz

je je je

podoba mi sie do zycie Razz

RC-6180

Ja byłem tylko na historii i pojechałem na Pogorię III Confused

pełno piasku teraz mam, pieką troszkę plecy, woda mokra... prawie spotkałem frajerów z gima, którzy próbowali pływać kajakiem...
a teraz kurwa mam walkę ze straymi Hrm

o wszystko siękurwa czepiają Hrm

Karina ;]

No woda raczej mokra

Poł zeroma i poł sportowej ale norma. Wolę się poopalać i popluskać tam niz siedziec w domu i umierać z nudów. A tak to się ciekawe osobki spotka Wink

Szkołe juz zakończyłam w pon bo juz konferencja jakaś była.

Grażi

jejku .. tęskno mi za wiosną .jesienią..
i za wakcjami za razem ...
najgorsze ejst ożę dziś np. miałam wstgać o 5:30 po to by pojechać na jedną lekcję zewaną biologia na zerówce ... eh.. Hrm

go_vege

kurwa, czegokolwiek bym nie robila w glowie mam tylko jedno zdanie "jesli nie poprawisz ocen do stycznia, zrobie wszstko zebyś nie zadała". wiem ze to byla tylko delikatna sugestia która mowila zebym zmienila szkole albo nie przepuśći mnie do 3 kalsy.. ale kurwa... co on sobie mysli?! nie lubi mnie to uwaza ze jak mi powe zebym sie przepisała [a mowi mi to od września albo października] to ja mu powiem 'tak, dobrze panie profesorze' NIE ... oczywiscie ze nie... bo to ja bede decydowac o tym gdzie bede chodizc do skzoly a nie on... skurwiel jebany....
"Czy dlatego, że boję ciebie więcej się
Nie mówię tego tobie co powiedzieć bym ci chciał"
zdaje sobie sprawe ze moja upartosc na dobra sprawe jest głupia i slepa... ale nie potrafie inaczej... boje sie tylko zajebiscie, bo jak nie zdam to takie logiczne jest ze wypadało by sie zabic... kurwa... a moze do tego czasu sie juz na tyle sie zalamie ze nawet jakbym zdawala to nieomieszkam zrezygnowac z długiego lotu na beton.
a tak poza tym to u mnie wszstko zajebiście

Grażi

przemyślenia po wcześniejsze wypowiedzi ... eh ...

wyrzywania się w rysunku który schodzi coraz bardziej na psy .. nie potrafię patrzeć Hrm

coraz gorzej ...widzę tylko barwy kocham je ale one pragną dostać pewnych kształtów .. bez rysunku nie podołam ... eh ...
jeszcze trzy dni .. jutro do Zabrza ... może narysuję "coś... w czwartek odebrać w reszcie ten paszport .. eh.. na zdjęciu "wewnątrz" wyszłamjak stara baba .. ale co tam ... byle dojechać do Wilna .. a potem ... wkręcił dziś mi się anty fest .. .kur..de ..

RC-6180

wieczór zajebistyczny - piję sobie tunezyjskie piwko i gram w Fifę 2002 (co prawda fifa stara, ale jara i fajnie się gra)
A jutro nie wiem czy wstać na 8 do szkoły czy na 12 na basen... myślę, że razem ze snem przyjdzie odpowiedź... poprostu najlepszym rozwiązaniem będzie błogi sen... nie najpierw prysznic, bo pełno piachu mam we włosach... grrr jak ja nienawidzę plaży Hrm

Rkn

kazimierz nagrywka sielec->fajny dzień Smile

endless

dzisiaj regaty, troche %
potem mecz
potem 4godziny tenisa, wypocilem sie, wykompalem
i spaaaaac^^

RC-6180

No i jednak, wyszła opcja basenu o 12... hahaha wiedziałem, że ze snem, przyjdzie odpowiedź... jak narazie to gram ciągle w Fifę, bo nie mam nic innego do robyt, na dworze gorącą, jak cholera... przez 2 dni wypiłem 3litry wody, czyli nie jest dobrze Confused

za gorąco, wolę jak jest tak z 23-26st C.

Rkn

byku pożycz no tą fifę a najlepiej jakbyś miał nowe pes 4 czy tam już 5 Smile

dzisiaj 18nastka w anti, bedzie melanż Very Happy

RC-6180

PES gdzieś miałem na HDD, a Fifa jest 2002 więc nie wiem czy tak Ci na niej zalezy... tylko, Rekon nie wiem jak ja Ci to mam pozyczyć... może przez kogoś, albo nie wiem jak.

Murzyn

Najlepsza jest fifa 2002 wordl cup. A ja sobie dzielnie siedze teraz przed kompem słucham murzyńskiego rapu i po południu na jaki melażnyk wyopada jechać bo taka pogoda piękna na piwko zimne. Kocham lato. Dziewczyny już nie chodzą w tych wszystki kurtkach tylko qw krótkich spódniczkach itp. Yeah. Razz

Rkn

nie no to 2002 może nie:D

idziesz ktos dzisiaj na 18nastke do anti byki?

Karina ;]

Kolejny upalny dzień. to wycieczka z Michałkiem do Nemo, chociaż tam było mi dziś zimno. Każda minuta spedzona na dworze grozi ugotowaniem się. Nie wiem czy tylko mi aż tak gorąco? A jutro zeby sie nie zapalic to będę musiała się moczyć w Pogorii hehe Razz

aż zmarszczki się porobią Very Happy

Grażi

heh .. nie ma to jak Mama która nie chce dziecka do stolicy puścić za free Very Happy

...
tylko dlatego że ma inne poglady .. kutwa ...
eh... samo życie Razz

dzisiaj byłam w Zabrzu ..ale mój zapał przy moimch trzęsących się dłoniach poszedł papa ..
potem gra w billard przy herbatce i kulcie w tle .. poobserwowanie dyskusji z kuratorem .. i tyle .. niech ktos mnie spróbuje teraz tylko z domu wyciagnąć . .zabiję Very Happy

Stykó

a ja mam stłuczony mięsień, wolne do przyszłej środy od poruszania się pieszo dalej niż po domu... i w rezlutacie nie chodzę sobie do szkoły i nie narzekam jakoś... siedzę i gram na gitarze, na kompie, na drugiej gitarze, a potem włączam polsat sport i oglądam Mundial

go_vege

wczorajszego poranka nei pametam co świadczy o tym ze nie robilam pewnie niczego nadzwyczajnego... póżniej pojehclam sobie na angielskim gdzie mnei zaskoczyli testem Kwadratowy

nasteonie zajecia z naucyzcielem gdzie gadalismy o filamch i mielismy wymyslic fabule do jakegos swojego... bylam w grupie z babka i facetem, mieli kolo 35 lat pewnie... no i zrobilismy kreskowke o malym piesku ktry sie gubil odnajdywał i troche włuczył a na samym koncu zostal zjedzony przez nowego wlasciciela Smile

puźnij chwile posiedzilam pod filarem... nei bede mwoic ktos sie spil i ze wszscy zlewali z tych 2 osobników

pozatym moj naucyzciel od polskiego [bajer] mnei z fajką widział bo go zauwazylismy z chybcikiem dopiero jak byl przy filarze Hrm

najpierw epica, teraz korn... no i jakoś czas leci Smile

jeszcze dzis do mnie magda m. przyjedzie no i roxi Kwadratowy

i jesli sie jej bedzie chcilo to mi poprawi dredki przy skórze Razz

bede mniej kudłata Smile

Murzyn

My sie z Zalewem wczoraj ostro spruliśmy od tego beerbongo ale to jest zajebista sprawa. W piątek wielkie powitanie wakacji i melanż do rana na hałdach na Zagórzu. Wstęp wolny dla wszystkich. Razz

Karina ;]

Dziś z Pogori nici, a w sumie gorąco jest jakby nie patrzeć

Zwiedzanie centrum dg i spotkanie w parku matematyka, super gośc na prawde Very Happy

potem zakupienie róży na jutro, przesiadywanie pod nemo (w sumie fajnia miejscówka Razz

) i domek i lody w maku. W sumie to jak na 4h to całe hektary przemierzyliśmy Laughing

na dodatek wdepnełam w jakiś oset czy co to było Sad

ale przezyłam Razz

Jutro licze na Pogorie..tzn licze na ładną pogodę

RC-6180

Zakup maski pgaz, bo czasy ciężkie i niewiadomo kiedy może sie przydać...

później tournee po DG mit CT-617... spotkanie w/w nauczyciela... miejscówka koło NEMO, Mydlice, Makro, Mc Donalds, Mydlice, Zagórze... i nogi mi do mózgu wchodzą

a jutro zakończenie, maku do odebrania, jazda w domu za oceny i wolne od Łagru...

Rkn

zaraz na zakończenie i potem na piwko:)

endless

nudy caly tydzien nudy i dzis...ide spaaaaaac zaraz

RC-6180

"Żegnaj mózgu, żegnaj ŁAGR'ze, witajcie wakacje"

i to by bylo na tyle, odebrałem maku, zmokło trochę, ojciec obejrzał, po czym stwierdził, że w przyszłym roku z takim świadectwem to do woja mogę iść Confused

no super motywacja... ale u mnie to normalka, przynajmniej pobiegam z Kałachem w masce p. gaz i będę się taplał w błocie - zajebista perspektywa Hrm

Karina ;]

Moi zas zadowleni chociaż z 5.2 spadłam na 4.0 ale co tam Razz

Dyplomik za osiagniecie w siatkówce plazowej dostałam i z tego się ciesze bardziej niz z tego papierka z ocenami ;| i tyle było by na dziś. A akademia z dupy ale to juz norma

Rkn

piwko na sielcu, a za niedługo na 18nastke do anti, mega bauns:D Very Happy

RC-6180

Wesołe rozpoczęcie wakacji - wizyta na "Mydle"... i wszystko jasne, i jak wracałem, jakaś babcia klozetowa, rozbijała się po 260, co za ludzie Hrm

nowy autobus, a on go demolowała... ADHD, agresor się włączył i nie mogła się powstrzymać... a jutro wichura i powrót w niedzielę, ja chcę Laptopa, siedziałbym sobie przy ognisku i siedział na necie, co to za piękna sprawa by była, a tak to kicha Confused

Grażi

eh... wczoraj wieczorem wróciłam z myslą ... przecież moja mam się tego brzydzi - jest mi smuto .. i kolczykiem w kardze do domu ..
jejku .. nie wiedziałam że aż tak xle to na Nią działa Sad

kazała mi go dziś wyciagnąć.. eh... czuję się głupio tajniacząc go "bez kulki" .. ale ...
eh.. jestem żałosna .. tyle

go_vege

godzina 17 spotkanie pod kiepem, 8 piw w reklamówce, 2 śpiwory i mega zapierdalanie z tym po sosnowieckich osiedlach....
o równej 19 dotarlismy na miejsce, i co milena zrobila? rzucila wszstko i poleciala po roxi, lidzie, fista i ziza na przystnake kolo apteki. eeeeh bylam tak totalnie padnieta ze ejszcze troche a bym padła na pysk.... ale zjadłam sobie 3 bita który dodał mi mocy Very Happy

a dodam także ze trafienie w miejsce docelowe wcale nie bylo proste, jak zresztą wrócenie tam... no ale dalismy rade.... [dzielna ze mnie dziewczynka Smile

]
wlewanie rozpoczeło się około godiny 20 i zakonczylo po wypiciu przezemnie 4 piw [ja wiem ze oczywsicie kazdy sie mzoe smiac ale jak dla mnei i moja watrobe to bardzo wiele]
murzyn wypił nawet litrowe piwo z beerbongo Kwadratowy

a ja z lidzią i zizem po północy poszlismy aż na orion do sklepu Very Happy

aaaach czulam sie jak na jakiejs wyprawie w góry, troszeczkę pijana kroczaca, polnymi ścieżkami a nastepnie osiedlem, szybko przed siebie... zjadlam sobie 3 bita i milam jeszcze nawet siłe wrócic Razz

wyprawa zakonczyla sie niecalkowitym powodzeniem [jako ze komuś sie piwo zbiło Razz

] po około godinie....
zasidłam sobie, napiłam sie piwa i poszłam spać Kwadratowy

no i jakos o 10 znalazłam sie w domu, totlnie brudna, śmierdzaca, zmeczona i niewyspana Razz

umylam sie, zjadłam sobie a teraz ide ogladać kręcołe Razz

dzięki wam wszstkim za udaną impreze Smile